Przywódca Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew odebrał we wtorek w Warszawie z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy. To bardzo duże moralne wsparcie; dziś potrzebne jak nigdy wcześniej - powiedział Dżemilew.
W trakcie gali na Zamku Królewskim przemówienie wygłosił m.in. Petro Poroszenko, prezydent-elekt Ukrainy.
Jestem przekonany, że Krym odzyska swą wolność, będzie znowu ukraiński, a Ukraina będzie razem z Krymem
— powiedział.
Prezydent Bronisław Komorowski przedstawił sylwetkę Mustafy Dżemilewa.
Podkreślił, że solidarności w sposób szczególny potrzebuje dzisiaj Krym, Tatarzy krymscy i Ukraina.
Chcemy ją dać także poprzez wręczenie nagrody wiernemu synowi narodu tatarskiemu, wiernemu obywatelowi niepodległej Ukrainy
— zaznaczył prezydent.
Lech Wałęsa, który towarzyszył Komorowskiemu przy wręczaniu nagrody, zachęcał Dżemilewa do dalszej, pokojowej walki.
Dziękujemy panu za piękną, pokojową, mądrą walkę, która na razie nie skończyła się zwycięstwem, a więc dziękujemy i jednocześnie prosimy: Walcz pan dalej! Ta nagroda ma zachęcać pana i innych do walki w tym stylu
— mówił.
Dżemilew, dziękując za wyróżnienie, powiedział, że jest za nie wdzięczny cały jego naród. Zaznaczył, że nagrodę tę ocenia nie jako nagrodę dla jednostki, lecz jako „nagrodę dla bohaterskiego ruchu narodowo-demokratycznego - jednego z najbardziej masowych ruchów wśród wszystkich ruchów na przestrzeni radzieckiej”. Zaznaczył, że przez pół wieku istnienia ruch ten „nigdy nie zastosował przemocy, terroru i zabójstw, działał tylko za pomocą metod demokratycznych; nie przelał ani jednej kropli ludzkiej krwi”.
Nagrodę uznał za „duże moralne wsparcie”.
Zawsze tego wsparcia potrzebowaliśmy. Ale teraz to wsparcie jest potrzebne jak nigdy wcześniej. Nasze państwo ukraińskie jest w niebezpieczeństwie
— podkreślał.
W gali uczestniczyło ok. 350 gości, m.in. zaproszeni na obchody Święta Wolności 4 czerwca szefowie państw i rządów, działacze dawnej opozycji antykomunistycznej, przedstawiciele Kościoła oraz obrońcy praw człowieka z całego świata. Zasiedli w Sali Asamblowej i Sali Senackiej Zamku Królewskiego. Galę uświetnił koncert pianisty Leszka Możdżera.
Na początku zebrani obejrzeli spot promujący nasz kraj, który jest emitowany m.in. w BBC i CNN. O tym, jak przez ostatnie 25 lat zmieniła się Polska, opowiada w nim wybitny fotograf Chris Niedenthal, autor słynnej fotografii „Czas apokalipsy” ze stanu wojennego.
Po gali odbyła się uroczysta kolacja w Arkadach Kubickiego, w której wziął udział również prezydent USA Barack Obama.
PAP/Wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/199046-mustafa-dzemilew-odebral-nagrode-solidarnosci-walesa-walcz-pan-dalej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.