Czesi już zdecydowali. W wyborach do PE wygrała opozycja, rekordowa niska frekwencja

PAP/EPA
PAP/EPA

W Czechach wg pierwszych sondaży ogłoszonych przez dziennik „Mlada Fronta Dnes” w wyborach do PE zakończonych w sobotę o godzinie 14 zwyciężyło opozycyjne ugrupowanie proeuropejskie TOP 09. Wyprzedziło nieco socjaldemokratów, przy około 80-proc. absencji.

W Czechach zanotowano rekordowo niską frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Według nieoficjalnych danych, wyniosła około 15 procent.

TOP 09, na czele którego stoi doświadczony proeuropejski polityk Karel Schwarzenberg, uzyskało 18 proc. głosów, podczas gdy socjaldemokraci (CzSSD) premiera Bohuslava Sobotki - 17 proc.

15,5 proc. uczestników wyborów głosowało, według sondażu powyborczego, na Akcję Niezadowolonych Obywateli (ANO), któremu przewodzi wpływowy minister finansów Andrej Babisz.

Wszystkie trzy ugrupowania są proeuropejskie, chociaż ANO w kampanii przedwyborczej wyrażała się sceptycznie o niektórych decyzjach Brukseli.

Jedynie partie, które uzyskały co najmniej 5 proc. głosów, będą miały swych przedstawicieli w grupie 21 eurodeputowanych, których wybierali Czesi w zakończonych w sobotę dwudniowych wyborach.

Według cytowanego sondażu „Mlada Fronta Dnes” w tej grupie znajdują się również komuniści (11 proc.) oraz chrześcijańscy demokraci i konserwatyści z ODS - po 9,5 proc.

Antyimigracyjny ruch Świt Bezpośredniej Demokracji może liczyć, według cytowanego sondażu, na dwa proc. głosów.

W poprzednich wyborach do UE w Czechach, w latach 2004 i 2009, uczestniczyło ok. 28 proc osób uprawnionych do głosowania

lw, PAP, IAR

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych