Saakaszwili w Warszawie: Ukraina potrzebuje wsparcia militarnego z Zachodu oraz Stanów Zjednoczonych

fot. PAP/ Paweł Supernak
fot. PAP/ Paweł Supernak

Ukraina potrzebuje wsparcia militarnego z Zachodu, ale musi się także reformować - uważa były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Przekonywał w poniedziałek w Warszawie, że należy zaostrzyć sankcje wobec Rosji.

Teraz na Ukrainie decyduje się los Ukrainy, a sytuacja jest niestabilna

— podkreślił Saakaszwili na konferencji prasowej w Warszawie. Jak przekonywał:

Ukraina potrzebuje wsparcia militarnego z Zachodu, także od Stanów Zjednoczonych.

W opinii byłego gruzińskiego prezydenta, należy spodziewać się „pogorszenia sytuacji” w innych regionach Ukrainy niż Krym, Donieck czy Ługańsk.

Trzeba zdać sobie sprawę, jak wiele mamy do stracenia

— podkreślił Saakaszwili.

Przekonywał, że reszta Europy powinna wesprzeć polskie stanowisko w sprawie nałożenia ostrzejszych sankcji na Rosję.

Jeśli tak się nie stanie, Władimir Putin będzie coraz bardziej cyniczny i będzie starał się jeszcze bardziej destabilizować sytuację na Ukrainie

— ocenił Saakaszwili.

Według niego, prezydent Rosji wybiera swoje cele na podstawie kryterium zasobów energetycznych. Zwrócił uwagę, że zarówno na Krymie jak i w Ługańsku są znaczne pokłady gazu łupkowego.

Jak mówił, polskie stanowisko w kryzysie ukraińskim jest kluczowe i „bez tego sytuacja byłaby beznadziejna”.

Saakaszwili jest zdania, że Ukraina powinna obecnie rozpocząć szybkie reformy.

Dlaczego Putin odnosi sukcesy w Doniecku? Ponieważ jest tam wiele zorganizowanej przestępczości i korupcji. Podobnie na Krymie

— dodał b. prezydent Gruzji.

Zwrócił uwagę, że po raz pierwszy w badaniach opinii publicznej więcej Ukraińców opowiada się za przystąpieniem ich kraju do NATO niż przeciwko.

Świadomość Ukraińców się zmienia. Nie zmienia się jednak korupcja i zorganizowana przestępczość

— dodał Saakaszwili.

Jak powiedział, Ukraina musi się organizować, dozbrajać, ale także reformować.

Wtedy Rosja będzie miała mniejsze pole manewru na Ukrainie

— uważa gruziński polityk.

Były prezydent Gruzji spotkał się w Warszawie m.in. z posłanką PiS Małgorzatą Gosiewską, która była zaangażowana w pomoc humanitarną w czasie wojny gruzińsko-rosyjskiej w 2008 roku. Saakaszwili odwiedził także Radom, gdzie złożył kwiaty pod pomnikiem Lecha i Marii Kaczyńskich.

ansa/ PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych