Z udziałem premiera Donalda Tuska i brytyjskiego księcia Harry’ego odbyły się uroczystości 70. rocznicy zakończenia bitwy o Monte Cassino. Na polski Cmentarz Wojenny na wzgórzu przybyli także inni goście z zagranicy, harcerze oraz córka generała Władysława Andersa, Anna Anders, wdowa po ostatnim prezydencie na uchodźstwie Ryszardzie Kaczorowskim, Karolina Kaczorowska oraz polscy weterani.
Na początku uroczystej mszy św. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz podkreślił, że uroczystości odbywają się w miejscu „poświęconej ofiary w walce o wolność naszą i waszą”.
Na Monte Cassino gromadzimy się, by uczyć się miłości do ojczyzny, która zawsze wymaga poświęcenia, ofiary i trudu
—powiedział kardynał. Homilię wygłosił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.
Każdy grób żołnierza jest wołaniem o pokój, z każdego cmentarza wojennego płynie apel o przebaczenie i pojednanie, dialog i zaniechanie przemocy
—zaznaczył biskup. Podkreślił, że w kontekście 70. rocznicy bitwy o Monte Cassino należy przypomnieć wcześniejsze wydarzenia z II wojny światowej. Zaznaczył, że we wrześniu 1939 r., kiedy Polska została napadnięta przez hitlerowskie Niemcy i sowiecką Rosję, nie była w stanie sama się obronić.
Tymczasem świat milczał i przyglądał się biernie konaniu młodego państwa, które jeszcze raz zostało wykreślone z mapy Europy
—mówił biskup. Wspominał też o „Golgocie wschodu” - o dramacie, jaki Polacy doświadczyli ze strony sowieckiej Rosji, m.in. w łagrach. Zaznaczył, że setki tysięcy Polaków przegrały walkę z głodem i zimnem i morderczą pracą w trudnych warunkach.
Katyń, Miednoje, Ostaszków, Starobielsk, Twer, Bykownia i wiele innych miejsc najpełniej przypominają dramat eksterminacji polskiego narodu na nieludzkiej ziemi
—mówił. Zaznaczył jednak, że latem 1941 r. zaświtała „jutrzenka nadziei” - podpisano umowę Sikorski-Majski. Do tworzącej się polskiej armii w Buzułuku i Tockoje dotarło 115 tys. rodaków uratowanych od niechybnej śmierci. Bp Guzdek przypomniał, że gen. Władysław Anders komentował to zdarzenie słowami: „Bóg nas uratował z domu niewoli”. Po mszy głos zabrał premier Donald Tusk.
Monte Cassino - zawsze kiedy Polak słyszy te słowa, serce bije mu mocniej. W języku polskim nazwa Monte Cassino zrosła się ze słowem bohaterowie. Dumny może być naród i jest dumny, kiedy ma takich bohaterów
—powiedział szef rządu. Jak dodał, minęło 70 lat od chwili, gdy polscy żołnierze oddali swoje życie, zdobywając wzgórze.
Tyle się zmieniło przez te 70 lat, tyle nam Polakom zdarzyło się rzeczy dramatycznych i pięknych. Przyszły nowe pokolenia, świat jest inny, ale jednak, kiedy stajemy tu, w tym miejscu i patrzymy na ten święty dla nas cmentarz, na odbudowane opactwo, zawsze niezmiennie wzruszenie chwyta nas za gardło
—podkreślił premier. Według niego „gen. Władysław Anders 15 lat po bitwie mówił, że w każdej wojnie jest tylko kilka bitew, które naród pamięta dla siebie”.
Mówił o tych wzgórzach, że są pełne krwi, przelanej za wolność, za zdobycie tej wolności
—przekonywał. Oraz zwracając się do weteranów zauważył:
Tak jak Wy uparcie walczyliście o ten szczyt, tak my będziemy bronić polskiej wolności. Bitwa pod Monte Cassino jest tą szczególną w naszej pamięci, właśnie dlatego, że była ona tak naprawdę bitwą o naszą przyszłą wolność. Wszystkie następne pokolenia dobrze to czuły. [..] Niech ten święty cmentarz będzie ostrzeżeniem dla całej Europy, by nie przyzwoliła na przemoc
—mówił premier. Po nim przemówienie wygłosił burmistrz miasta Cassino, Giuseppe Golini Petrarcone.
Następnie odbyła się uroczystość przekazania przez weteranów tradycji i etosu 2. Korpusu Polskiego, którego żołnierze zdobyli Monte Cassino w 1944 r., przedstawicielom Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Związku Harcerstwa Polskiego Poza Granicami Kraju oraz Stowarzyszenia Klubu Przyjaciół Szkół i Organizacji Monte Cassino.
Po niej uroczyście odczytany został Apel Poległych; od samego rana przy polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino zbierały się liczne grupy kombatantów, harcerzy oraz Polaków, którzy przyjechali na główne uroczystości rocznicowe. Organizatorzy szacują, że w obchodach bierze udział kilka tysięcy osób. Licznie obecne są poczty sztandarowe i grupy rekonstrukcyjne z Polski i Włoch.
Włoskiej delegacji na centralne uroczystości na Monte Cassino przewodniczył podsekretarz stanu w ministerstwie obrony Gioacchino Alfano. Obecni byli również przedstawiciele władz prowincji i miasta Cassino, m. in. Giuseppe Golini Petrarcone, burmistrz Cassino i Emilia Zarilla, prefekt prowincji Frosinone.
Ryb, TVP Info, kai, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/195937-weterani-harcerze-i-ksiaze-harry-na-monte-cassino-tusk-niech-ten-swiety-cmentarz-bedzie-ostrzezeniem-dla-europy-by-nie-przyzwolila-na-przemoc-zobacz-zdjecia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.