Nerwowo na Ukrainie. Rosyjskie wojsko pomalowane w barwy ONZ? Organizatorzy pseudoreferendum mówią o 80-proc. frekwencji

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

Ponad 80 procent wyniosła frekwencja w tzw. referendum niepodległościowym w obwodzie ługańskim i ponad 70 proc. w obwodzie donieckim na wschodniej Ukrainie - takie dane podali w niedzielę wieczorem organizatorzy głosowania.

Część rosyjskich pojazdów wojskowych na granicy z Ukrainą została pomalowana w barwy sił pokojowych ONZ

  • alarmuje z kolei p.o. szef administracji prezydenta Ukrainy, Sierhij Paszyński.

Pytany, czy ma wiedzę o planach Rosji, związanych z ewentualnym wprowadzeniem tzw. kontyngentu pokojowego po opublikowaniu wyników „referendum”, odrzekł:

Każde wtargnięcie będziemy traktować jako agresję wojskową i zareagujemy na nie jak na agresję wojskową.

W obwodzie ługańskim większość lokali wyborczych została już zamknięta, a komisje przystąpiły do podliczania głosów

— poinformował szef biura prasowego samozwańczej referendalnej Centralnej Komisji Wyborczej Wasyl Nikitin. Według jego danych frekwencja osiągnęła 81 proc.

Na prośbę hutników i górników w trzech miastach: Stachanowie, Perwomajsku i Ałczewsku lokale do głosowania będą działały do godz. 23 (22 czasu polskiego)

— powiedział Nikitin. Wcześniej mówiono, że lokale zostaną zamknięte o godz. 22 czasu lokalnego.

W obwodzie donieckim frekwencja wyniosła 71,42 proc. - poinformował przedstawiciel tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Borys Łytwynow. Ostateczne dane zostaną ogłoszone po głosowaniu, które zakończy się o godz. 22 czasu miejscowego.

Według władz Ukrainy referendum, które organizują separatyści prorosyjscy, jest nielegalne. O jego organizację i finansowanie Kijów oskarża Moskwę.

lw, PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych