Plac Czerwony zalany morzem czerwonych manifestantów. 100 tys. ludzi na pochodzie pierwszomajowym. ZOBACZ ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Ok. 100 tys. ludzi wzięło udział w pierwszomajowym pochodzie na Placu Czerwonym w Moskwie - poinformowało rosyjskie MSW. Coroczny marsz z okazji Święta Pracy odbył się w tym miejscu po raz pierwszy od rozpadu ZSRR w 1991 r.

Pochód zorganizowały związki zawodowe, a na jego czele szedł mer Moskwy Siergiej Sobianin.

Uczestnicy nieśli rosyjskie flagi, balony w kolorach białym, niebieskim i czerwonym, a także transparenty z napisami: „Jestem dumny z mojego kraju”, „Putin ma rację”.

Niektóre transparenty i przemówienia przedstawicieli związków zawodowych nawiązywały do przyłączenia ukraińskiego Krymu do Rosji w marcu br., po referendum, które Kijów i społeczność międzynarodowa uznały za nielegalne. „Pojedźmy na wakacje na Krym”, „Moskwa-Sewastopol, miasta bohaterów” - głosiły transparenty.

W tym roku władze w Moskwie zgodziły się na zorganizowanie pochodu na Placu Czerwonym, kilka kroków od Kremla. W czasach ZSRR właśnie na tym placu 1 maja odbywały się wielkie parady wojskowe i pochody przed radzieckimi przywódcami.

PAP/mall

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych