Premier Izraela stanowczo: Nie będzie rozmów pokojowych z rządem z udziałem Hamasu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powtórzył w niedzielę, że jego rząd nie będzie uczestniczył w rozmowach pokojowych z palestyńskim rządem, jeśli częścią składową tego gabinetu będzie radykalny Hamas.

W rozmowie z amerykańską telewizją CNN Netanjahu oświadczył też, że wcześniejsza wypowiedź palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa, który w ostrych słowach potępił Holokaust, jest nie do pogodzenia z jego politycznym sojuszem z Hamasem, ugrupowaniem nawołującym do zniszczenia Izraela.

Albo Hamas wyrzeknie się idei zniszczenia Izraela, wejdzie na drogę pokoju i odżegna się od terroru, albo prezydent Abbas wyrzeknie się Hamasu

— zaznaczył izraelski premier. Aby można było powrócić do stołu negocjacji, Abbas musi uczynić jedną z tych rzeczy - dodał, tłumacząc, że Hamas „neguje Holokaust i dąży do kolejnej zagłady narodu żydowskiego”.

Netanjahu wyraził też opinię, że Abbas usiłuje „udobruchać zachodnią opinię publiczną, która zdaje sobie sprawę, że zadał on cios procesowi pokojowemu”.

Także w rozmowie ze stacją CBS Netanjahu zaapelował do Abbasa: „Nie można jednocześnie paktować z Hamasem i mieć pokoju z Izraelem”.

Abbas nazwał Holokaust „najwstrętniejszą zbrodnią” historii nowożytnej i wyraził współczucie dla ofiar Zagłady; komunikat został opublikowany przez Organizację Wyzwolenia Palestyny w niedzielę, gdy w Izraelu rozpoczynają się obchody Dnia Pamięci o Ofiarach i Bohaterach Holokaustu. Agencja AP komentowała, że to rzadki gest ze strony arabskiego przywódcy, by uznać cierpienie Żydów podczas II wojny światowej.

W środę poinformowano, że rywalizujące ze sobą palestyńskie ugrupowania Fatah - kierowany przez Abbasa, i Hamas osiągnęły porozumienie w sprawie utworzenia wspólnego rządu przejściowego i nowych wyborów. W odpowiedzi władze Izraela zawiesiły rozmowy pokojowe z Palestyńczykami. Natomiast wysoki rangą przedstawiciel administracji Baracka Obamy ostrzegł, że USA będą musiały przemyśleć swoją pomoc dla Autonomii Palestyńskiej, jeśli oba ugrupowania utworzą rząd jedności narodowej.

W sobotę w przemówieniu do kierownictwa OWP Abbas zapewniał, że nowy rząd jedności narodowej będzie podlegał jego kierownictwu i polityce; dodał, że nadal chce negocjacji z Izraelem, o ile ten uwolni ostatnią grupę więźniów i zaprzestanie osadnictwa na terytoriach okupowanych.

Hamas, uznawany m.in. przez Izrael i USA za organizację terrorystyczną, siłą przejął kontrolę nad Strefą Gazy w 2007 roku. Od tego czasu rządy Abbasa i jego Fatahu są ograniczone do Zachodniego Brzegu Jordanu.

ansa/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych