Na 30 lat więzienia skazał sąd w mieście Missoula w amerykańskim
stanie Montana młodą Amerykanka za zabójstwo męża, którego zepchnęła w przepaść osiem dni po ślubie
- poinformowały w czwartek lokalne media.
Do zabójstwa doszło latem 2013 roku.
Podczas pieszej wędrówki po parku narodowym w Montanie, świeżo upieczeni małżonkowie pokłócili się.
Według prokuratury, gdy znaleźli się na krawędzi urwiska 25-letni mężczyzna próbował przytrzymać
się ramienia 22-letniej wówczas żony, ta jednak odsunęła się od niego i zepchnęła go w przepaść.
Mężczyzna zginął na miejscu. Jego ciało policja znalazła dopiero po kilku dniach u podnóża
100-metrowej skalnej ściany.
Na początku procesu kobieta przyznała się do zabójstwa męża, później jednak zaprzeczała, że jest
winna. Sąd skazał ją jednak na 30 lat więzienia bez prawa do zwolnienia warunkowego. Jeszcze przez
pięć lat po wyjściu z więzienia będzie znajdowała się pod nadzorem wymiaru sprawiedliwości.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/188955-popchnela-meza-w-przepasc-8-dni-po-slubie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.