Pistoriusa wspiera dziewczyna!

Ruszył proces Oscara Pistoriusa, sportowca oskarżonego o zabójstwo swojej narzeczonej Reevy Steenkamp.

W 2013 roku w Walentynki multimedalista paraolimpijski zastrzelił modelkę w łazience swojego domu w Pretorii. Niepełnosprawny sportowiec próbował się bronić, twierdząc, że działał w samoobronie, bo myślał, że zabija włamywacza.**

Prokurator Gerrie Nel nie daje temu wiary. Jego zdaniem Pistorius zabił narzeczoną podczas kłótni.

Za winą sporowca może przemawiać to, że był agresywny i miał obsesję na punkcie broni palnej. Często ją używał "dla zabawy". Oddawał m.in. strzały przez otwarty dach samochodu.

Podczas procesu Pistoriusa ma zeznawać około 100 świadków. W sądzie pojawi się m.in. była dziewczyna lekkoatlety - Melissa Rom, która z pewnością pogrąży byłego kochanka i opowie o ich kłótniach.

Dowodem w sprawie mają być także zdjęcia i sms’y, które na razie są zablokowane w telefonie Pistoriusa.

Hasło, które dostarczyli obrońcy Pistoriusa bowiem nie działa. Nell zwróciła się o odblokowanie telefonu do producenta, firmy Apple. Przesłuchanych ma być także ponad 100 świadków.

Sportowiec na rozprawę przyszedł w szarym garniturze i czarnym krawacie, sygnalizując, że jest w żałobie. Po śmierci Reevy Steenkamp wielokrotnie powtarzał, że to dla niego „największa tragedia w życiu, a trauma będzie mu towarzyszyła do śmierci, bo ją kochał”.

Południowoafrykańskie media zarzucają mu jednak hipokryzję. "Blade Runner" ma bowiem od jakiegoś czasu nową narzeczoną - Leah Skye Malan (19 l.), którą poznał na urlopie w Mozambiku.

Matka Reevy, 67-letnia June Steenkamp, powiedziała mediom, że zamierza być codziennie na sali sądowej.

Chce spojrzeć mu w oczy. Może w ten sposób dowiem się prawdy o tym, co zrobił mojej córce

– podkreśliła.

Proces Oscara Pistoriusa można śledzić na specjalnym kanale telewizyjnym, który będzie transmitował proces 24h na dobę.

Pistoriusowi grozi przynajmniej 25 lat więzienia.

Maciej Gąsiorowski/South Africa Star