Młody skoczek w ciężkim stanie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Manuguf/Wikimedia Commons 3.0
Fot. Manuguf/Wikimedia Commons 3.0

12-letni adept skoków narciarskich uległ groźnemu wypadkowi podczas treningu na średniej Krokwi w Zakopanem.

Chłopiec trafił do szpitala po upadku na skoczni i przeszedł badanie tomograficzne. Wykazało ono, że ma krwiaka mózgu -

mówi w TVN 24 Aleksandra Chowaniec-Syniga, lekarz z Zakopanego.

Młody skoczek jest teraz transportowany karetką do Krakowa. Śmigłowiec medyczny niestety nie wchodził w grę, z powodów trudnych warunków pogodowych.

W Zakopanem nie ma niestety oddziału szpitalnego z neurochirurgią.

Skoczek trafił do szpitala specjalistycznego w Krakowie-Prokocimiu. Jest operowany.

Chłopiec trafił do nas w ciężkim stanie. Lekarze podjęli decyzję o operacji -

powiedziała rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego Magdalena Oberc.

Wypadek zdarzył się podczas zawodów LOTOS Cup 2014 - "Szukamy Następców Mistrza" w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej na najmniejszej skoczni o punkcie konstrukcyjnym K-35. 12-latek to członek klubu LKS Klimczok Bystra.

Trener młodych skoczków z LKS Poroniec Stanisław Trebunia-Tutka, który widział upadek, powiedział PAP, że upadek wydarzył się przy zeskoku, tuż po lądowaniu.

Chłopakowi podwinęła się narta i nieszczęśliwie upadł na zmrożony śnieg -

powiedział i dodał, że po upadku zawody przerwano.

MG/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych