Fatalne igrzyska olimpijskie w wykonaniu Gregora Schlierenzauera tylko zaogniły jego konflikt z trenerem Alexandrem Pointerem. Jak informuje portal skispringen.com, austriacki skoczek coraz poważniej myśli o zakończeniu kariery.
Schlierenzauer już zapowiada, że po zakończeniu sezonu podejmie bardzo ważną decyzję, a jeszcze przed igrzyskami w Soczi zapowiedział, że myśli o zakończeniu kariery sportowej w młodym wieku.
Choć Schlierenzauer ma dopiero 24 lata, już jest rekordzistą pod względem liczby zwycięstw w całej historii Pucharu Świata. Austriak ma także medale igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, a także dwa triumfy w Turnieju Czterech Skoczni.
Niestety igrzyska w Soczi były jednym z najgorszych startów Schlierenzauera na międzynarodowej imprezie. Austriak zajął dopiero 11. miejsce na normalnej skoczni i 7. pozycję na dużym obiekcie.
To spowodowało lawinę spekulacji wokół tego, co dzieje się w austriackim obozie. Okazało się, że powodem problemów był brak zgody trenera Alexandra Pointnera na przyjazd do Soczi indywidualnego szkoleniowca Gregora Schlierenzauera.
Ostatnie lata były wspaniałe, jednak to już przeszłość. Po sezonie usiądę i na spokojnie pomyślę na temat przyszłości. Zobaczę, co się wydarzy -
mówi Schlierenzauer.
Dziennikarz sportowi już sugerują, że jeden z najwybitniejszych skoczków XXI wieku czeka na decyzję austriackiej federacji narciarskiej, która zdecyduje, czy Alexander Pointer pozostanie na stanowisku.
AM/sport.wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/97735-schlierenzauer-zakonczy-kariere