Zbigniew Bródka to nie tylko świetny sportowiec. To także kochający mąż i ojciec dwóch córek: Amelii i Gabrysi.
Mistrz olimpijski z Soczi na 1500 metrów w łyżwiarstwie szybkim przyznał, że kwiaty, które otrzymał na ceremonii po swoim zwycięstwie, przekaże żonie Agnieszce.
Mam kwiaty przede wszystkim dla żony. Zawsze, jak wracam, mówię, że muszę stanąć na podium, bo będą kwiaty dla żony -
cytuje wypowiedź Bródki facebookowy profil akcji "Wierność jest sexy".
Moja żona miała szczególnie ciężki rok, bo jesienią urodziła się nam druga córka, a dwa dni później musiałem wyjechać na trzy tygodnie na kwalifikacje do igrzysk do Stanów Zjednoczonych i Kanady. Było ciężko, ale wiedziałem, że na miejscu pomagają jej moi rodzice, że nic złego się nie stanie -
mówił Bródka dziennikarzom TVP Sport.
Nasz złoty panczenista to nie jedyny bohater akcji "Wierność jest sexy" na Facebooku. Znajdziemy tam także Kamila Stocha, Krzysztofa Ziemca, Radosława Pazurę, Mirosława Bakę, Adama Nowaka, Macieja Kurzajewskiego, Cezarego Żaka, Pawła i Rafała Królikowskich, Tomasza Kota oraz Przemysława Sadowskiego.
Pani Agnieszce gratulujemy męża!
Maciej Gąsiorowski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/96939-odda-kwiaty-zonie