Rasistowski incydent po derbach Madrytu

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Co za chamstwo! Tylko tak można skomentować zachowanie kibiców Atletico Madryt, jakie zaprezentowali po półfinałowym meczu Puchary Króla z Realem Madryt na stadionie Santaigo Bernabeu.

Kibole gości oczekiwali na opuszczenie stadionu, gdy na pomeczowy rozruch wybiegli zawodnicy rezerwowi. Wśród nich był piłkarz Realu, Marcelo. To właśnie on stał się celem werbalnej agresji madryckich rasistów.

Zaczęli wydawać z siebie małpie odgłosy w kierunku Marcelo -

relacjonuje hiszpański korespondent Sky Sports Graham Hunter.

Brazylijczyk nie odpowiedział. Zatrzymał się, położył ręce na biodrach, odwrócił się w stronę kiboli i zniesmaczony zaczął kręcić głową.

Kibice nie oszczędzili nawet dziecka Marcelo, które piłkarz wziął na ręce.

Fani Atletico śpiewali wtedy "Marcelo to małpa" i "Mamy nadzieję, że twój ojciec zginie -

mówi Hunter.

I pomyśleć, że incydent miał miejsce w tzw. oświeconej Europie Zachodniej.

AM/eurosport.onet.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych