To musiało boleć! Ludovic Obraniak starł się w ligowym meczu z Milošem Krasiciem, przez co doznał urazu szczęki. Teraz nasz "farbowany lis" żywi się wyłącznie zupkami.

Choć pomocnik Bordeaux doznał groźnego urazu, dograł do samego końca meczu. Gorzej będzie z kończeniem posiłków...

Co ciekawe, za swój występ zebrał dobre noty. Portal football365.fr ocenił reprezentanta Polski na 6 w skali 1–10.

Miał wiele dośrodkowań i był bardzo aktywny, brakowało mu jednak skuteczności w wykańczaniu swoich akcji –

napisał portal piłkarski w uzasdnieniu swojej decyzji.

Niestety nie pomogło to Bordeaux. Klub przegrał 0:1.

Jak przypomina "Przegląd Sportowy", to nie pierwszy taki przypadek w League 1. Niedawno szczękę złamał inny Francuz z polskim paszportem - Damien Perquis.

AM/"Przegląd Sportowy"