Trzeci etap Rajdu Dakar z San Rafael do San Juan w Argentynie był szczęśliwy dla polskich kierowców. W gronie quadowców zwyciężył Rafał Sonik i został liderem, Krzysztof Hołowczyc był 2. w grupie samochodów, a Jakub Przygoński 9. wśród motocyklistów.
Jak zaznaczył Sonik, takiego sukcesu się nie spodziewał, bowiem etap zaczął się dla niego pechowo.
Przestał działać metromierz. To jest bardzo ważne urządzenie, więc szybko przełączyłem się na tryb awaryjny. Niestety, krótko potem przejeżdżałem przez rzekę, zalało mi zapasowe urządzenie i do końca musiałem już radzić sobie bez niego. To oznaczało problemy z nawigacją, która była i bez tego bardzo trudna. Zgubiłem się dwa lub trzy razy, ale straty na szczęście były niewielkie -
opowiadał kapitan Poland National Team.
Nie była to jedyna trudność tego dnia, bowiem niedługo przestała mu działać pompa transportująca paliwo z dolnych zbiorników do górnego.
Na końcowej, 200-metrowej prostej ostatnia kropla wyparowała i silnik zgasł. Przetoczyłem się przez metę siłą rozpędu i stanąłem dosłownie 50 metrów za nią. Lepiej przyjąć zatem na klatę mniejsze ciosy i cieszyć się z końcowego wyniku. Jakbym miał czas patrzeć w trakcie odcinka na poziom paliwa, to prawdopodobnie już w połowie dostałbym zawału -
przyznał krakowianin, Zdobywca Pucharu Świata.
Dotychczasowy lider i zwycięzca poprzedniej edycji imprezy Argentyńczyk Marcos Patronelli miał wypadek i wycofał się z rywalizacji.
W kategorii samochodów wygrał Nani Roma, który jednocześnie objął prowadzenie w "generalce". Katalończyk i triumfator Dakaru z 2004 roku, wówczas wśród motocyklistów, o minutę i siedem sekund wyprzedził Hołowczyca z rosyjskim pilotem Konstantynem Żylcowem. Dwunasty był Martin Kaczmarski z Portugalczykiem Filipe Palmeiro, 22. Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, a 25. Adam Małysz z Rafałem Martonem.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/90570-polak-wygral-etap-rajdu-dakar
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.