Kiedy następna walka Andrzeja Gołoty? Okazuje się, że popularny "Andrew" nie ma czasu na boksowanie. Już znalazł inne zajęcie.
Gołota dogląda bowiem remontu kamienicy, którą kupił w Chicago.
Teraz to ja jestem majster -
mówi Gołota, który z dumą prezentuje swoją nieruchomość.
Pomagam góralom, którzy remontują nasz budynek. Wciągam zaprawę na dach, coś tam potrzymam, przeniosę. Oni są bardzo pracowici, idealni do pracy. Nie mogę być gorszy -
tłumaczy (były?) pięściarz.
Czy to oznacza ostateczne rozstanie Andrzeja z boksem? Jego odpowiedź na pytanie dziennikarza "Faktu" nie powinna pozostawiać złudzeń:
Chłopie, nie mam na to czasu. Dzisiaj wstałem o 3.30, bo musiałem śnieg odgarniać. O 6 rano byłem z powrotem do domu, zawiozłem Andrzeja do szkoły, potem w pociąg, na budowę, stamtąd po syna do szkoły, na jego trening tenisowy, i jest już wieczór.
I tak, dzień za dniem, jak w popularnej amerykańskiej komedii sprzed lat...
gah/"Fakt"
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/86802-golota-zostal-majstrem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.