Dziesięć lat temu Burak Karan był obiecującym i bardzo zdolnym piłkarzem. Grał w juniorskich reprezentacjach Niemiec. Jego sportowa kariera zakończyła się jednak wyjątkowo szybko. W 2008 roku Karan związał się z radykalnymi wyznawcami islamu.
fot.n24.de
W październiku podczas walk bojowych w Syrii zginął człowiek, który może pochwalić się grą w jednej drużynie z Sami Khedirą i K-P Boatengiem. W Hercie Berlin był uważany za supertalent, grał w reprezentacji Niemiec U-17, czyli w wieku niespełna 17 lat był wcale nie mniejszym talentem niż Emre Can czy Samed Yesil
-donosi portal footbar.pl
Burak Karan wstąpił do organizacji Dżihad. Gazecie „Der Spiegel” udało się dotrzeć do informacji niemieckiego wywiadu, z których wynika, że Karan, Emrah Erdogan oraz jego brat usiłowali w kwietniu 2010 roku dostać się do Afganistanu. Karan wrócił później do Niemiec i zaczęła się nim interesować prokuratura ze względu na tajemnicze powiązania. Przedostał się on więc do Pakistanu i wziął tam udział w obozie treningowym Al-Kaidy.
Burak Karan wziął udział w wojnie w Syrii, w październiku zginął podczas walk z rebeliantami. Nie wiadomo, czy Karan zginął od strzału, czy podczas nalotu.
AP/footbar.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/84557-pilkarz-terrorysta
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.