Asystent Nawałki: Będą zmiany w składzie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Analityk reprezentacji Polski Hubert Małowiejski poinformował na konferencji prasowej, że we wtorkowym meczu z Irlandią w Poznaniu szykuje się kilka zmian w składzie, ale nie będzie rewolucji. "Zależy nam, by sprawdzić jak najwięcej piłkarzy" - zaznaczył.

Biało-czerwoni od soboty ponownie przygotowują się w Grodzisku Wielkopolskim do kolejnego meczu towarzyskiego. W niedzielę przeprowadzili trening, w którym wzięli wszyscy piłkarze poza Marcinem Kamińskim. Obrońca Lecha Poznań tuż po piątkowym pojedynku ze Słowacją (0:2) we Wrocławiu udał się do Krakowa na zgrupowanie kadry młodzieżowej.

Jak powiedział członek sztabu szkoleniowego, w składzie na mecz z Irlandią będzie kilka zmian w podstawowej jedenastce, ale nie należy oczekiwać rewolucji personalnej.

Żadnych szczegółów nie mogę zdradzić, ale będzie kilka zmian. Mamy szeroką grupę zawodników, część z nich w piątek grała więcej, niektórzy mniej. A koncepcja tego zgrupowania jest taka, by sprawdzić jak najwięcej piłkarzy. Wynik meczu ze Słowacją, choć niekorzystny, nie ma większego wpływu na decyzje personalne co do najbliższego spotkania –

powiedział jeden ze współpracowników selekcjonera Adama Nawałki.

Małowiejski odpowiedzialny jest za rozpracowywanie rywali. Analizując reprezentację Irlandii zauważył, że jest ona w podobnym punkcie, co polska drużyna. Piłkarze z Zielonej Wyspy także przegrali eliminacje do mistrzostw świata, a na ławce trenerskiej nastąpiły zmiany - Włocha Giovanniego Trapattoniegio zastąpił Martin O’Neill, a asystuje mu świetny przed laty piłkarz Roy Keane.

Irlandczycy dwa dni temu pokonali Łotwę 3:0 i zapanowała tam mała euforia. Kadra zespołu jest zbliżona, do tej z którą graliśmy w lutym w Dublinie (gospodarze wygrali 2:0 – przyp. red.), choć już w samej wyjściowej +11+ było aż siedem zmian –

wyjaśnił Małowiejski.

Dodał, że najbliższy rywal to drużyna oparta głównie o graczy z angielskiej ekstraklasy.

Do kadry wrócił Robbie Keane, grający obecnie w lidze MLS. Z kolei Aiden McGeady to zawodnik Spartaka Moskwa. Pozostali piłkarze z podstawowego składu występują w Premier League, a dwóch w Chamiponship –

wyliczył.

Polscy kadrowicze w niedzielę po południu będą mieli trochę odpoczynku od piłki. Cała ekipa pojedzie na... strzelnicę. Wcześniej, przed meczem ze Słowacją, piłkarze integrowali się na ściance wspinaczkowej.

Kolejny trening biało-czerwoni przeprowadzą już w Poznaniu na INEA Stadionie, a po nim wrócą do Grodziska Wielkopolskiego.

AM/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych