Dziś rano w chorzowskim szpitalu zmarł Gerard Cieślik, legendarny piłkarz Ruchu Chorzów i reprezentacji POlski. Miał 86 lat.
Cieślik urodził się 29 kwietnia 1927 roku w Hajdukach Wielkich. Całe życie był związany z Ruchem Chorzów, z którym zdobył trzy mistrzostwa Polski (1951-1953) i Puchar Polski (1951). Zawodnik wystąpił w 237 meczach ligowych w barwach śląskiego klubu, strzelając aż 168 bramek.
Podobną skutecznością napastnik wykazywał się również w meczach kadry, w której 27 razy trafiał do bramki rywali w 45 meczach. Do historii przeszedł jego występ w meczu Polska - Związek Radziecki, który odbył się 20 października 1957 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Cieślik strzelił dwa gole najlepszemu bramkarzowi w historii - Lewa Jaszyn musiał uznać wyższość napastnika w biało-czerwonych barwach. Obok słynnego "gestu Kozakiewicza" to najsłynniejszy, a zarazem pierwszy w historii - tak widowiskowy - przypadek utarcia nosa czerwonemu ciemięzcy.
Cieślik zakończył karierę w 1959 roku. W śląskim klubie pełnił później rolę trenera, trenera młodzieży, łowcy talentów i członka zarządu. Był również prezesem honorowym Ruchu Chorzów i do końca życia mógł liczyć na szacunek kibiców "Niebieskich".
Jego życie było pełne zaskakujących zwrotów akcji i dramatycznych momentów. Mało kto wie, że bożyszcze polskich kibiców W latach 1944-1945, jako nastolatek, był żołnierzem Wehrmachtu. Jak wielu Ślązaków, nie miał szansy wyboru, po wojnie godząc się na rolę społecznego infamisa.
Czy jego życie nie jest dobrym scenariuszem na film? Może Jan Kidawa-Błoński po realizacji biografii Jana Banasia (również Ślązaka), powinien zakasać rękawy do kolejnego scenariusza?
Aleksander Majewski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/80643-gerard-cieslik-nie-zyje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.