Bramkarz PSV Eindhoven Przemysław Tytoń, który tydzień temu doznał groźnie wyglądającej kontuzji, wystąpił w sobotnim spotkaniu 12. kolejki holenderskiej ekstraklasy u siebie z PEC Zwolle (1:1). W ekipie gości również cały mecz rozegrał Mateusz Klich.
Losy spotkania rozstrzygnęły się już w pierwszym kwadransie. Na gola Jeffreya Brumy (w 3. minucie) odpowiedział celnym strzałem napastnik gości Fred Benson, były zawodnik Lechii Gdańsk.
Dla selekcjonera biało-czerwonych Adama Nawałki ważną informacją jest szybki powrót do zdrowia Tytonia, który - podobnie jak Klich - został powołany do reprezentacji Polski na najbliższe towarzyskie mecze ze Słowacją i Irlandią.
W poprzednim tygodniu, w meczu Rody Kerkrade z PSV (2:1), Tytoń po groźnie wyglądającym incydencie doznał wstrząsu mózgu i stłuczenia biodra.
Do zdarzenia doszło w doliczonym czasie gry, gdy ekipa gospodarzy wykonywała rzut wolny. Polski golkiper rzucił się w kierunku piłki i obronił strzał, ale przy lądowaniu uderzył głową w metalowy element, przytwierdzający siatkę do ziemi. Stracił przytomność, jednak po chwili doszedł do siebie. Na wszelki wypadek usztywniono mu kręgosłup i odwieziono na badania do szpitala w Heerlen. Przerwa w meczu trwała ok. 20 minut.
To nie pierwsza taka kontuzja polskiego bramkarza. W 2011 roku doznał wstrząsu mózgu po zderzeniu z ówczesnym kolegą z drużyny Timothym Derijckiem.
W tabeli PSV zajmuje czwarte miejsce, a PEC - szóste. Obie drużyny mają po 19 punktów. Prowadzi trenowany od niedawna przez słynnego Dicka Advocaata AZ Alkmaar - 22 pkt.
MG/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/80639-tyton-wrocil-do-bramki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.