O tej bramce będzie mówił cały piłkarski świat. Artur Boruc dał się pokonać... golkiperowi rywali już w 13. sekundzie meczu Stoke-Southampton. Zobacz wideo
Sytuacja ta pokazuje, jak przewrotna i nieprzewidywalna jest piłka nożna. Dopiero co Boruc nominowany był do tytułu piłkarza miesiąca w lidze angielskiej (za wrzesień), a teraz popełnił karygodny błąd i stał się drugim polskim bramkarzem, któremu przytrafił się taki "babol". Wcześniej podobnego gola puścił Tomasz Kuszczak podczas meczu Polski z Kolumbią.
"Babol" Kuszczaka
"Babol" Boruca
Jednocześnie Asmir Begović został piątym golkiperem w historii Premier League, który strzelił bramkę. Przed zawodnikiem Stoke City uczynili to: Tim Howard, Paul Robinson, Brad Friedel i Peter Schmeichel.
Trafienie Begovicia jest też czwartym najszybciej strzelonym golem w Premier League. Bramkarza Stoke wyprzedzają tylko: Ledley King (10 sekund), Alan Shearer (10,4 sekundy) i Mark Viduka (11,1 sekundy).
Gol bramkarza nie dał jednak The Potters zwycięstwa. Święci wyrównali tuż przed przerwą. Po dograniu Jamesa Ward-Prowse'a na listę strzelców wpisał się Jay Rodriguez, który uderzył pod poprzeczkę. Było to trzecie trafienie Anglika w ostatnich czterech spotkaniach. Po przerwie obie drużyny nie stworzyły sobie wielu bramkowych okazji.
Mecz zakończył się remisem.
AP/Eurosport
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/80602-dramat-i-blad-artura-boruca