Horror z happy endem

Fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON
Fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON

Jerzy Janowicz awansował do trzeciej rundy halowego turnieju tenisowego ATP Masters 1000 w Paryżu (pula nagród 3,2 mln euro). We wtorek pokonał Kolumbijczyka Santiago Giraldo 7:6 (7-3), 6:3.

Było to ich drugie spotkanie i jednocześnie drugie zwycięstwo 22-letniego łodzianina. Mecz trwał 86 minut.

Kolumbijczyk w światowym rankingu zajmuje dopiero 80. miejsce i w drodze do turnieju głównego musiał przedzierać się przez kwalifikacje. Janowiczowi zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Rozstawiony z numerem 14. Polak grał nierówno. Zaserwował osiem asów, ale miał także dziewięć podwójnych błędów. To przyspieszyło bieg serca polskich kibiców... Niektórzy już widzieli oczami wyobraźni Janowicza przegrywającego ze słabszym rywalem. W końcu niespodzianki są ozdobą tenisa.

W ubiegłym roku Janowicz dotarł w Paryżu do finału. Powtórzyć ten wynik będzie mu niezwykle trudno. Jego kolejnym rywalem prawdopodobnie będzie najwyżej rozstawiony Rafael Nadal. Hiszpan musi wcześniej pokonać swojego rodaka Marcela Granollersa.

Ale skoro chce się być najlepszym...

AM/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych