Nie, to nie jest primaaprillisowy żart. Polska pokonała w Krakowie Szwecję 2:0 (2:0). Tyle, że w meczu eliminacji piłkarskich młodzieżowych (do lat 21) mistrzostw Europy, których finały odbędą się w 2015 roku.
Bramki dla biało-czerwonych zdobyli Dominik Furman, który popisał się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego w 33. minucie i Michał Żyro, który pokonał bramkarza rywali 9 minut później. Tym samym Polacy jeszcze przed przerwą skończyli scenariusz tego spotkania.
W drużynie rywali nie zabrakło nerwowości. Najlepszym tego przykładem są żółte kartki, których niemiecki sędzia Marco Fritz nie oszczędzał w tym spotkaniu. I tak, gdy tylko jeden biało-czerwony został upomniany w ten sposób (Wojciech Golla - przyp. red.), tak po stronie reprezentantów Szwecji można było naliczyć ich aż pięć.
Co na taki rezultat powiedzą piłkarze pierwszej reprezentacji? Jak to skomentuje Waldemar Fornalik? Może trener powinien wcześniej przyglądać się meczom tej drużyny, a nie bawić się w towarzystwie oficjeli na meczach brzuchatych polityków i wymuskanych gwiazdek TVN-u? Może... A, że się nie przypatrywał, to niebawem możemy mu powiedzieć głośne: "Adios!".
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/77734-polska-zwyciezyla
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.