Niedawno Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków odcięło się od Artura Szpilki, który deklarował swoje przywiązanie do "Białej Gwiazdy". Pięściarz nie pozostał im dłużny...
Informujemy, że od dnia dzisiejszego Pan Artur Szpilka traktowany jest jako persona non grata na Wiśle, ze wszelkimi tego konsekwencjami -
można przeczytać na stronie skwk.pl.
Sam zainteresowany nie chce wdawać się w spór ze swoimi byłymi kompanami, ale jego wypowiedzi na ten temat są zdecydowane.
To było kiedyś. To przeszłość. Zawsze będę się solidaryzował z tym klubem, ale nie chcę się bić czy się udzielać. Piłka nożna mnie nie obchodzi. Nie oglądam nawet ważnych meczów -
mówi Szpilka w wywiadzie dla portalu bokser.org.
Pięściarz podkreśla jednak, że nie może wymazać tej karty ze swojego życia.
To jakaś część mojej historii. To pomogło mi w rozpoczęciu treningu.
O swoim konflikcie z kibicami Wisły Kraków, bokser napisał również na swoim profilu na Facebooku.
Dziś kazano mi wybierać pomiędzy przyjaciółmi ( których mam również w przeciwnych klubach) co jest dla mnie śmieszne i żałosne gdyż nie jestem chuliganem tylko zawodowym pięściarzem- wybrałem przyjaciół -
czytamy w poście Artura Szpilki.
Jak widać, wszystko może zmienić się w życiu o 180 stopni. W przypadku wojownika ringu - również.
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/75220-artur-szpilka-odcina-sie-od-kiboli
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.