"Polacy nic się nie stało..." - śpiewają zawsze najbardziej wierni (czyt. zdesperowani) kibice. Okazuje się, że o to "nic" mogło chodzić polskim siatkarzom, gdy przegrywali z Francją. Tak przynajmniej uważa Władimir Nikołow.
Były zawodnik reprezentacji Bułgarii uważa, że Polacy celowo ponieśli porażkę z "Trójkolorowymi", aby uniknąć "Sbornej" aż do ewentualnego finału.
Możecie sobie myśleć, co chcecie. Ja nie narzekam, bo znowu, jak przed dwoma laty postawiłem kasę i wygrałem. Anastasi mnie nie zawiódł, bo zarobiłem 500 euro -
mówi "Przeglądowi Sportowemu" Nikołow.
Zdaniem menadżera kadry Bułgarii Anastasi chce powtórzyć manewr sprzed 2 lat, gdy Polacy nieoczekiwanie przegrali ze Słowacją, dzięki czemu uniknęli starcia z silną Rosją. Natomiast Bułgarzy, którzy zajęli wyższe miejsce w grupie musieli zmierzyć się właśnie ze "Sborną". Przegrali, a Polacy ostatecznie zdobyli brąz.
Pytanie tylko, czy w tym przypadku opinia Nikołowa wydaje się uzasadniona. Dyspozycja naszych siatkarzy nie wskazuje na to, aby byli w stanie dokonywać chłodnych kalkulacji, pewni swoich umiejętności. Po prostu walczą o każdy punkt z zaciśniętymi zębami, również ze stosunkowo słabymi rywalami.
AM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/75016-polacy-przegrali-celowo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.