Polscy piłkarze stają dziś przed szansą wykonania ogromnego kroku w stronę mundialu. Jeśli wieczorem pokonają Litwę w Kownie, a Holandia nie zawiedzie w meczu z Finlandią, biało-czerwoni praktycznie zapewnią sobie miejsce w barażach o awans do Mistrzostw Świata.
Do mundialu w USA, Kanadzie i Meksyku awansują bezpośrednio zwycięzcy każdej z grup eliminacyjnych. Reprezentacje z drugich miejsc wystąpią w barażach.
W grupie G Polska zajmuje drugą pozycję z dorobkiem 10 punktów. Tyle samo ma trzecia Finlandia, która rozegrała o jedno spotkanie więcej. Prowadzi Holandia - 13 pkt. Litwa i Malta nie liczą się już w walce o czołowe lokaty.
Ostateczne rozstrzygnięcia w tej grupie zapadną dopiero w listopadzie, ale już niedzielny wieczór może rozwiać większość wątpliwości. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada wygraną gospodarzy w Amsterdamie i gości w Kownie. Wtedy Holandia miałaby 16 pkt, Polska - 13, a Finlandia - 10.
W przypadku równej liczby punktów kryterium decydującym o kolejności w tabeli jest różnica bramek. Obecnie Holandia ma +15, Polska +4 a Finlandia -1, a przy powyższym założeniu dystans między Polską a Finlandią jeszcze bardziej by wzrósł. Biało-czerwoni w listopadzie mogliby stracić drugą pozycję na rzecz Finlandii tylko w mało prawdopodobnym przypadku, że przegrają z Holandią i Maltą, a Finlandia wygra z Maltą, jednocześnie nadrabiając bilans bramkowy.
Holandia prawdopodobnie poza zasięgiem
Za to podopieczni selekcjonera Jana Urbana prawdopodobnie nie zdołają już wyprzedzić Holandii, nawet jeśli pokonają ją w Warszawie 14 listopada. Żeby zakończyć eliminacje na czele, Polska musiałaby w ostatniej kolejce zdobyć na wyjeździe z Maltą więcej punktów niż „Pomarańczowi” u siebie z Litwą.
Sytuacja stanie się bardziej skomplikowana przy innym rozstrzygnięciu w niedzielę w Amsterdamie. Wtedy pokonanie Litwy sprawi, że biało-czerwoni staną przed szansą wywalczenia bezpośredniego awansu do MŚ, ale jednocześnie nieco utrudni ewentualną rywalizację o miejsce w barażach. Zadanie skomplikować mogą sobie także sami, jeśli na Litwie powinie im się noga…
W marcu w Warszawie w pierwszej eliminacyjnej konfrontacji z Litwianmi biało-czerwoni zwyciężyli 1:0, po golu Roberta Lewandowskiego w końcówce.
Mecze w Kownie i Amsterdamie zaplanowano na godzinę 20.45.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/742951-wygrana-z-litwa-przyblizy-polske-do-barazy-mistrzostw-swiata
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.