Włoskie drużyny z polskimi piłkarzami grały ze zmiennym szczęściem w 1. kolejce Ligi Mistrzów. Inter Mediolan Piotra Zielińskiego wygrał w Amsterdamie z Ajaksem 2:0, a Atalanta Bergamo - z Nicolą Zalewskim w rezerwie - uległa triumfatorowi poprzedniej edycji, Paris Saint-Germain 0:4.
Rozgrywki, które ruszyły 16 września, zakończą się 30 maja 2026 finałem w Budapeszcie.
Wizyta Atalanty na Parc de Princes źle się zaczęła i jeszcze gorzej skończyła. Goście stracili gola po uderzeniu brazylijskiego obrońcy Marquinhosa już w trzeciej minucie. Po doskonałym strzale Gruzina Chwiczy Kwaracchelii jeszcze przed przerwą sytuacja włoskiego zespołu stała się nie do pozazdroszczenia. Do klęski 0:4 ekipy trenera Ivan Jurica doprowadzili po zmianie stron Portugalczycy Nuno Mendes i Goncalo Ramos.
Marcus Thuram zdobył dla Interu gola w ostatniej kolejce włoskiej ekstraklasy. Syn słynnego reprezentanta Francji, Liliana, w Amsterdamie również popisał się celnym strzałem głową i to dwukrotnie. W obu przypadkach autorem precyzyjnych dośrodkowań był turecki pomocnik Hakan Calhanoglu. Zieliński wszedł na boisko w 80. minucie, tradycyjnie już niemal zmieniając Nicolę Barellę.
W barwach lidera Premier League Liverpoolu zadebiutował sprowadzony niedawno za rekordową sumę 146,5 mln euro z Newcastle United Alexander Isak. Szwedzki napastnik co prawda nie wpisał się na listę strzelców w potyczce z Atletico Madryt, ale szybko miał powody do zadowolenia. Jego koledzy dosłownie po kilku minutach prowadzili 2:0, m.in. dzięki 48. w Champions League bramce Egipcjanina Mohameda Salaha.
Goście w doliczonym czasie pierwszej części gry zdobyli bramkę kontaktową. Atletico po drugim golu Marcosa Llorente w 81. minucie wyrównało na 2:2. Nie był to jednak koniec emocji, gdyż holenderski obrońca Virgil van Dijk, już w doliczonym czasie, strzałem głową uratował zwycięstwo drużyny z Anfield.
Mecz Bayernu z Chelsea
W Monachium największy udział w zwycięstwie Bawarczyków nad Chelsea 3:1 miał Harry Kane. To dziewiąte i dziesiąte trafienie Anglika w sześciu meczach tego sezonu klubowego.
W środę jako pierwsze mecze rozegrały debiutujące w piłkarskiej Lidze Mistrzów ekipy Pafos i Bodoe/Glimt. Obie zremisowały wyjazdowe mecze - zespół z Cypru 0:0 z Olympiakosem Pireus, a norweska drużyna 2:2 ze Slavią Praga, choć przegrywała już 0:2.
Premierowa kolejka wyjątkowo została rozłożona na trzy dni, od wtorku do czwartku.
Już pierwszego dnia niespodziankę sprawił zespół polskiego bramkarza Mateusza Kochalskiego, który pokonał na wyjeździe Benficę Lizbona 3:2, choć po 16 minutach przegrywał 0:2. Za wpadka z mistrzem Azerbejdżanu utratą posady zapłacił trener Bruno Lage. Głównym kandydatem na jego następcę jest Jose Mourinho, który niedawno odszedł z Fenerbahce Stambuł.
Od zwycięstwa walkę o 16. Puchar Europy rozpoczął Real Madryt. Najbardziej utytułowana drużyna tych rozgrywek pokonała Olympique Marsylia 2:1 po dwóch trafieniach z rzutów karnych Francuza Kyliana Mbappe.
Z kolei aż osiem goli, w dodatku wszystkie po przerwie, obejrzeli kibice w Turynie, gdzie Juventus zremisował z Borussią Dortmund 4:4. Gospodarze dwie bramki zdobyli w doliczonym czasie gry.
Obecna edycja jest drugą w odświeżonej formule. Przed rokiem wprowadzono liczne zmiany w systemie rozgrywek, m.in. zlikwidowano fazę grupową i zwiększono liczbę uczestników z 32 do 36. Wszystkie drużyny rozgrywają po osiem spotkań, z rywalami wskazanymi w losowaniu, i zostaną sklasyfikowane w jednej, wspólnej tabeli. Kluby z miejsc 1-8 trafią bezpośrednio do 1/8 finału, a te z lokat 9-24 powalczą o awans do tej rundy w barażach.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/740824-za-nami-kolejne-mecze-ligi-mistrzow-jak-zagrali-polacy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.