Izraelskie media próbują bronić skandalicznego zachowania kibiców Maccabi Hajfa podczas meczu z Rakowem Częstochowa, przekonując, że izraelscy fani zostali zaatakowani po meczu przez polskich kibiców. Niektóre próbują budować narracje wedle której transparent z napisem „Mordercy od 1939 roku” był odpowiedzią na wywieszone tydzień wcześniej hasło „Izrael morduje, a świat milczy”.
Po rozegranym w węgierskim Debreczynie meczu autobus wiozący izraelskich kibiców do Budapesztu został zaatakowany przez polskich fanów - grzmiały m.in. portal nadawcy publicznego Kan, serwisy Times of Israel, Ynet czy strona dziennika „Israel Hajom”.
Izraelskie rewelacje
Według tych rewelacji polscy kibice zmusili autobus z izraelskimi fanami do zjechania na pobocze drogi, a następnie obrzucili go kamieniami, m.in. rozbijając jedną z szyb. Żadna ze stron nie poinformowała, by w incydencie ktoś został ranny.
Budowały one dramatyczną relacje według której „wśród izraelskich kibiców zapanowała panika” i „ogromny strach”, przekonywały one, że rzekomi „napastnicy mieli” „mordercze spojrzenia”. Historie te opisał „Israel Hajom”, powołując się na rzekomych wiadków. Gazeta dodała, że zarząd klubu Maccabi Hajfa został powiadomiony o incydencie i rozważa reakcję.
Obrona poprzez atak
Co więcej media przekonywały, że rzekome reakcje na skandaliczny ataki izraelskich kibiców to był „antysemityzm”
To był pod każdym względem incydent o charakterze antysemickim. Zarówno podczas pierwszego meczu w Polsce, jak i rewanżu na Węgrzech, (polscy kibice-PAP) zachowywali się w ten sposób i wznosili hasła przeciwko Żydom”
— powiedział dziennikowi jeden z kibiców. Dodał, że autobus nie był już chroniony przez węgierską policję, ponieważ znajdował się poza stadionem.
Inny fan zespołu z Hajfy obecny w Debreczynie opowiedział o meczu z Rakowem i ataku na autobus w porannym programie w stacji Kan.
Od pierwszej minuty na stadionie polscy kibice skandowali rasistowskie okrzyki wobec kibiców Maccabi, antysemickie hasła. Wszystko zaczęło się jeszcze przed meczem
— powiedział mężczyzna.
Pod koniec meczu izraelscy kibice rozwiesili transparent z hasłem po angielsku „Mordercy od 1939 roku”. Była to prowokacja wobec Polaków „za ich udział w mordowaniu Żydów podczas Holokaustu”
— atakował portal Ynet. Serwis dodał, że jeden z Izraelczyków owinął też lalkę w polską flagą i symulował z nią akt seksualny.
Izraelskie media, w tym Kan, Ynet czy dziennik „Haarec”, napisały, że baner był odpowiedzią na zaprezentowany podczas pierwszego meczu tydzień temu w Częstochowie transparent z napisem po polsku „Izrael morduje, a świat milczy”, odnoszącym się do wojny w Strefie Gazy.
Stanowisko Rose’a
Przypominamy, że przyszły ambasador USA w Polsce (ortodoksyjny Żyd) potępił zachowanie kibiców Maccabi Hajfa.
To nie było zwykłe chuligaństwo. To było coś więcej. Znacznie więcej. To był nikczemny, wyrachowany akt jadowitego oszczerstwa: mordercze pomówienie o mord rytualny przeciwko dobremu i porządnemu narodowi. Ci bandyci nie są zwykłymi wrogami Polski – są zdrajcami własnego narodu. W świecie, w którym już roi się od prawdziwych wrogów Izraela, ci nikczemni tchórze pracują nad stworzeniem kolejnych. Musimy ich wyrzucić z naszego grona
— wskazywał.
CZYTAJ TAKŻE:
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/737856-izraelskie-media-bronia-sie-przez-atak-obwiniaja-polakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.