Polscy siatkarze sięgnęli po drugie zwycięstwo w Lidze Narodów. Biało-czerwoni pokonali w chińskim Xi’an reprezentację Japonii 3:1. W następnym spotkaniu podopieczni Nikoli Grbica zmierzą się z Turcją. Do starcia dojdzie za dwa dni.
Polska - Japonia 3:1
Polska: Aliaksiej Nasewicz, Jan Firlej, Szymon Jakubiszak, Jakub Nowak, Rafał Szymura, Michał Gierżot - Kuba Hawryluk (libero) - Łukasz Kozub, Kewin Sasak, Artur Szalpuk, Maksymilian Granieczny (libero).
Japonia: Larry Ik Evbade-Dan, Kento Miyaura, Go Murayama, Tatsunori Otsuka, Masaki Oya, Shoma Tomita - Tomohiro Ogawa (libero) - Masato Kai, Keigo Nishimoto, Shunichiro Sato, Ryo Shimokawa, Keihan Takahashi, Akito Yamazaki, Soshi Fujinaka (libero).
Polacy, którzy na inaugurację zmagań w tegorocznej edycji Ligi Narodów pokonali Holandię 3:1, przystąpili do drugiego spotkania w nieco zmienionym składzie. Mecz w wyjściowej szóstce tym razem rozpoczęli atakujący Aliaksiej Nasewicz, środkowy Jakub Nowak, przyjmujący Michał Gierżot i libero Kuba Hawryluk.
Japończycy w swoim pierwszym spotkaniu wygrali z Chinami 3:0.
Przebieg spotkania
Dzisiejsze starcie rozpoczęło się od dwóch udanych akcji azjatyckiego zespołu, ale przy zagrywce Szymona Jakubiszaka biało-czerwoni wyrównali. As serwisowy Shomy Tomity dał prowadzenie swojej ekipie, a błędy Polaków pozwoliły Japonii powiększyć przewagę (16:11). Trener Grbic dokonał zmian w składzie, na boisku pojawili się Artur Szalpuk, Łukasz Kozub i Kewin Sasak. W końcówce wicemistrzowie olimpijscy zdołali odrobić część strat za sprawą zagrań Jakuba Nowaka i Sasaka, chociaż podopieczni trenera Laurenta Tilliego mieli piłki setowe przy stanie 24:20. Biało-czerwoni zdołali jednak się obronić dzięki blokom Jakubiszaka. Zwycięstwo 27:25 dał im atak Rafała Szymury.
Drugą partię lepiej otworzyli polscy siatkarze (6:3). Tym razem to azjatycka drużyna szybko zniwelowała różnicę (6:6) i od tego momentu między zespołami wywiązała się zacięta walka punkt za punkt, dopiero w końcówce podopieczni trenera Grbica odskoczyli przy zagrywce Jakubiszaka (19:16). Atak Sasaka dał im piłkę setową, a ostatni punkt padł po błędzie przyjmującego Tatsunoriego Otsuki (25:22).
W trzeciej odsłonie as serwisowy Masato Kaiego pozwolił Japończykom objąć prowadzenie 5:2. Utrzymywali je, a gdy Kai wykorzystał kontrę, wzrosło do 13:9. Polacy mieli problem z kończeniem ataków, do tego doszły proste błędy w ich wykonaniu (13:19). W końcówce kolejne asy dołożył Kai, natomiast seta zakończył Keihan Takahashi (25:18).
Czwarta partia ponownie od początku była kontrolowana przez biało-czerwonych (8:4). Azjatycka drużyna częściej się myliła, natomiast podopieczni trenera Grbica wykorzystywali kontry i najpierw powiększyli przewagę do pięciu, a następnie siedmiu punktów (18:11). Japończycy nieco zmniejszyli straty, korzystając z pomyłek rywali (14:18), a w końcówce złapali z nimi kontakt punktowy po akcji Takahashiego (22:23). Mocny atak Sasaka dał Polakom piłki meczowe i wydawało się, że drugą z nich wykorzystał Szalpuk, jednak po wideoweryfikacji sędziowie podjęli decyzję, że przyjmujący popełnił błąd i na tablicy wyników widniał remis (24:24). Po wyjątkowo długiej walce na przewagi finalnie biało-czerwoni wykorzystali dziesiątą piłkę meczową, którą ponownie zapewnił im Sasak, za sprawą bloku i triumfowali 39:37.
W ekipie wicemistrzów olimpijskich wyróżnił się Sasak, który zdobył 20 punktów. Po stronie Japończyków 18 punktów zanotował Kai.
W sobotę zespół trenera Grbica zmierzy się z Turcją, a w niedzielę na zakończenie zmagań w Xi’an z Serbią.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/732265-polska-pokonuje-japonie-w-siatkarskim-meczu-ligi-narodow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.