Reprezentacja Włoch w piłkę nożną poniosła w Oslo porażkę z ekipą Norwegii - wynik końcowy 0-3. Był to mecz w ramach eliminacji do mistrzost świata 2026. Suchej nitki na kadrze nie zostawiły włoskie media, które wprost piszą o hańbie i katastrofie.
„To był wstyd”
To, co się stało, to katastrofa i kompromitacja - zaznacza się w komentarzach.
Reprezentacja Azzurrich jest „w kryzysie, potrzebna jest radykalna zmiana”, także na ławce trenera - zaznacza „La Gazzetta dello Sport”. Dziennik ocenia:
Drużyna, jaką można było zobaczyć w Oslo, to był wstyd i słuszne jest wątpienie we wszystko, oczekiwanie na najgorsze z najgorszego
— napisano.
Tacy jesteśmy, słabi, puści, do niczego
— podkreśla sportowy dziennik.
Następnie nie zostawia suchej nitki na trenerze reprezentacji Luciano Spallettim pisząc:
Wydaje się, że rozjechany przez różne zdarzenia, zbyt wielki ciężar i lawinę kontuzji dotarł do ostatniej stacji jako selekcjoner i to w stanie zagubienia
— czytamy.
W obliczu katastrofy o takich rozmiarach najbardziej logicznym rozwiązaniem byłaby radykalna zmiana u sterów. Niech przyjdzie następny trener, w nadziei, że uda mu się posklejać skorupy rozbitej reprezentacji, pokiereszowanej po mistrzostwach Europy w 2024 roku i upokorzonej wczoraj w deszczu w Oslo tak, jak rzadko się zdarza
— grzmi publicysta gazety.
Co dalej z włoską piłką?
Kładzie nacisk na to, że zagrożone jest też stanowisko prezesa krajowej federacji piłki nożnej Gabriele Graviny. „Nie może on w nieskończoność - dodaje - odcinać kuponów od mistrzostwa Europy zdobytego w 2021 roku”.
Według dziennika „potrzebny jest wstrząs, raptowna zmiana kursu” po takiej „historycznej kompromitacji”.
Kryzys jest bezprecedensowy. Nie pamiętamy tak niskiego poziomu drużyny Włoch. To jest kryzys reprezentacji, nie można być biernym
— alarmuje.
Litości dla Azzurrich nie ma też „Corriere dello Sport”, który mecz z Norwegią nazywa „batami”.
Italia została zmiażdżona przez Norwegię w pierwszym meczu eliminacyjnym, a teraz ma pod górkę
— dodaje.
Odnotowuje też mea culpa bramkarza Gianluigiego Donnarummy, który zaledwie sześć dni po zwycięstwie swojego klubu PSG z Interem w finale Ligi Mistrzów musiał powiedzieć o włoskiej reprezentacji:
Musimy zrobić rachunek sumienia. Nasi kibice nie zasługują na taki wynik
— stwierdził.
Taki mecz jest nie do przyjęcia, Każdy z nas musi zdobyć się na mea culpa, a potem wyjdziemy z tego wszyscy razem
— dodał z odrobiną nadziei.
„Tuttosport” nazywa mecz „katastrofą” i „dotkliwym upadkiem”. Dziennik już ostrzega:
Ryzykujemy tym, że nie pojedziemy na trzeci Mundial
— czytamy.
Na razie, przyznaje, pierwsze miejsce w grupie jest „mirażem”.
„La Repubblica” również pisze w sobotę o „upokorzeniu w Oslo” i dodaje: „Oto jacy jesteśmy, tacy mali”.
Jesteśmy tacy od ponad ośmiu lat, czyli od dwóch utraconych Mundiali, a teraz możemy stracić trzeci
— zaznacza rzymski dziennik.
Do zagrożonych dla Włoch mistrzostw świata nawiązuje także „Il Messaggero” i stwierdza, że piątek był „sądnym dniem” dla reprezentacji.
„To był koszmar” - podkreśla „Corriere della Sera” i zaznacza, że Luciano Spalletti nie nadaje się do roli selekcjonera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
xyz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/731791-wloskie-media-bezlitosne-po-blamazu-z-norwegia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.