Piłkarze Napoli, dzięki dwóm golom świetnie spisującego się w kwietniu Szkota Scotta McTominaya, pokonali u siebie Torino 2:0 w 34. kolejce włoskiej ekstraklasy i awansowali na pozycję lidera. Wyprzedzają o trzy punkty Inter, który wcześniej uległ w Mediolanie Romie 0:1.
McTominay obie bramki zdobył w pierwszej połowie - w siódmej i 41. minucie. Pomocnik reprezentacji Szkocji potwierdził wysoką formę strzelecką. Od 14 kwietnia zaliczył pięć trafień w Serie A, a łącznie ma ich 11 w sezonie. Nigdy w karierze nie był tak skuteczny.
Zimna krew, spokój i obrona. Forza Napoli!”
— podsumował w mediach społecznościowych właściciel i prezes Napoli Aurelio De Laurentiis.
W zespole Torino - obecnie 10. w tabeli - w podstawowym składzie wystąpił Karol Linetty, zmieniony po godzinie gry, natomiast od 85. minuty grał Sebastian Walukiewicz.
Dzięki niedzielnemu zwycięstwu Napoli objęło prowadzenie w tabeli z dorobkiem 74 punktów.
„Aby zdobyć czwarte scudetto w historii, dwa lata po poprzednim i rok po katastrofalnym sezonie 2023/24 (10. miejsce - PAP), Napoli będzie musiało pokonać czterech pozostałych przeciwników, którzy są wyraźnie w jego zasięgu” - napisała agencja AFP.
Rzeczywiście, terminarz teoretycznie powinien sprzyjać podopiecznym trenera Antonio Conte. Zagrają jeszcze z Lecce, Genoą, Parmą i Cagliari.
Znacznie gorsze nastroje panują w Interze, który uległ w niedzielę u siebie Romie 0:1. W końcówce tego spotkania wystąpił Piotr Zieliński, pauzujący od 8 marca z powodu kontuzji. W drugiej połowie w ekipie gospodarzy pojawił się też Nicola Zalewski, wypożyczony zimą właśnie z rzymskiego klubu.
Polscy piłkarze
Polscy piłkarze nie odmienili losów spotkania. Inter przegrywał od 22. minuty po golu Argentyńczyka Matiasa Soule i taki wynik się utrzymał.
Podopieczni trenera Simone Inzaghiego przegrali już trzeci mecz z rzędu, w tym drugi ligowy; również półfinał Pucharu Włoch - 0:3 w derbach z Milanem. W żadnym z nich nie zdobyli bramki.
Jakby tego było mało, już na początku spotkania z Romą kontuzji stawu skokowego doznał czołowy obrońca gospodarzy, Francuz Benjamin Pavard.
Inter marzył o potrójnej koronie w tym sezonie, tymczasem może być ciężko nawet o jedno trofeum. W środę drużyna Zielińskiego i Zalewskiego rozegra pierwszy mecz półfinału Ligi Mistrzów na wyjeździe z rozpędzoną Barceloną Wojciecha Szczęsnego i kontuzjowanego obecnie Roberta Lewandowskiego.
mly/PA
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/727885-porazka-interu-napoli-nowym-liderem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.