Prezydent Andrzej Duda udaje się do Paryża, gdzie o godz. 13 będzie kibicował polskim siatkarzom w finałowym meczu na Igrzyskach Olimpijskich. Część reprezentacji olimpijskiej powróci do kraju wraz z prezydentem

Wcześniej PAP informowała, że o godz. 16.00. prezydent spotka się z brązową medalistką biegu na 400 m Natalią Kaczmarek w domu Polskim, a o godz. 18 - z siatkarzami. Informacji tych jednak nie potwierdza Małgorzata Paprocka, szef Kancelarii Prezydenta. „Inne spotkania na razie nie są planowane” - dodała.

Złoto z Montrealu

Polscy siatkarze liczą na powtórzenie sukcesu z 1976 roku, kiedy wywalczyli złoto igrzysk w Montrealu. Wówczas pokonali w finale reprezentację ZSRR, a w sobotę o godzinie 13 zmierzą się z niesionymi dopingiem lokalnych kibiców Francją.

Biało-czerwoni są w Paryżu trapieni kontuzjami. W półfinale z powodu bólu pleców z boiska zszedł Marcin Janusz, u którego problem zaczął się jeszcze przed wcześniejszym spotkaniem ze Słowenią. W piątek rozgrywający nie trenował z zespołem. W ostatnich zajęciach przed finałem brał natomiast udział libero Paweł Zatorski, który w starciu z Amerykanami doznał urazu barku.

mly/PAP