Ruch Chorzów pokonał na własnym stadionie Legię Warszawa 2:1 (2:0) w meczu piłkarskiej ekstraklasy.
Wynik zaskoczył kibiców stołecznego klubu, którzy liczyli, że po awansie do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów, Legia złapie wiatr w żagle i rozniesie teoretycznie słabszego rywala. Nic z tego. Śląski klub okazał się bardziej wymagającym rywalem od norweskiego Molde.
Gospodarze już na początku spotkania przeważali. Efektem ich dominacji były dwie bramki zdobyte w 25. minucie przez Grzegorza Kuświka i 29. przez Łukasza Surmę. Legioniści zdobyli się na odpowiedź w 48. minucie. Kontaktowa bramka Marka Saganowskiego dawała nadzieję, że obraz gry ulegnie zmianie w dalszej części drugiej połowy. Ruch jednak nie dał za wygraną.
Mecz odbywał się w zaciętej atmosferze. Najlepszym tego dowodem jest aż 8 żółtych kartek, jakie ochoczo rozdawał sędzia Bartosz Frankowski z Torunia. Otrzymali je zarówno piłkarze Ruchu Chorzód (Piotr Stawarczyk, Łukasz Surma, Marcin Malinowski, Pavel Sultes), jak i Legii Warszawa (Marek Saganowski, Dossa Junior, Łukasz Broź, Daniel Łukasik).
Aleksander Majewski/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/69336-legia-polegla-w-chorzowie
