„Były prezes tureckiego klubu piłkarskiego MKE Ankaragucu Faruk Koca, aresztowany dwa tygodnie temu za uderzenie sędziego, został zwolniony za kaucją” – poinformowała dziś tamtejsza agencja informacyjna. Przed sądem ma stanąć 9 stycznia.
Skandal w Ankarze
Do skandalu doszło 11 grudnia, gdy po meczu ligowym Ankaragucu z Rizesporem sędzia spotkania Halil Umut Meler został pobity przez kilku mężczyzn, w tym przez ówczesnego prezesa stołecznego klubu.
Turecka Federacja Piłkarska zawiesiła na stałe Kocę, aresztowanego dzień po meczu. Natomiast klub Ankaragucu został ukarany m.in. zamknięciem stadionu na pięć meczów w roli gospodarza i grzywną w wysokości ok. 60 tysięcy euro.
Konsekwencje pobicia sędziego
Ponadto zawieszono na tydzień rozgrywki ligowe w tym kraju. Rywalizację wznowiono 19 grudnia.
Jak podała dziś turecka agencja informacyjna Anadolu, Koca, który zrezygnował już z funkcji prezesa Ankaragucu, nadal będzie zobowiązany do regularnego zgłaszania się władzom.
Natomiast 9 stycznia stanie przed sądem pod zarzutem zranienia funkcjonariusza publicznego, grożenia mu i naruszenia prawa dotyczącego zapobiegania przemocy w sporcie. Dwie inne osoby również usłyszały zarzuty kopnięcia sędziego.
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/676117-prezes-klubu-uderzyl-sedziego-zwolniono-go-za-kaucja