Sam Tighe, angielski dziennikarz pracujący m.in. dla Sky Sports, ESPN i serwisu WhoScored, był na stadionie przy ul. Łazienkowskiej 3 na meczu Legii Warszawa z Aston Villą. Anglik w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” nie ukrywa swojego zachwytu tym, co zobaczył w Warszawie ze strony kibiców stołecznej drużyny.
Nie byłem gotowy na tak niezwykłą atmosferę, na ten głośny i pełen pasji doping kibiców. To było genialne, nigdy czegoś podobnego nie doświadczyłem
— podkreślił Sam Tighe. Chodzi m.in. o to, że kibice warszawskiej drużyny prowadzili głośny doping przez cały mecz. Dziennikarz na Twitterze zwrócił uwagę też na oprawę Legii Warszawa - chodzi o goryla z dużym napisem „Welcome to the jungle” („Witajcie w dżungli”).
Nie mogłem uwierzyć w ciągłość tego hałasu. Na wielu stadionach kibice są głośni w określonych momentach, głównie wtedy, gdy ich zespół strzela gola albo zaczyna lepiej się prezentować. Ale żeby tak krzyczeć ciągle przez 100 minut?
— zaznaczył.
„Nie mam na to słów”
Anglik przyznał, że widział na żywo wiele meczów znanych klubów w różnych krajach, ale czegoś takiego jak w Warszawie jeszcze nie widział.
Byłem na stadionie Borussii Dortmund i widziałem słynną na cały świat Żółtą Ścianę. Byłem na obiekcie Bayernu Monachium czy w Rzymie na derbach Roma — Lazio, o których czasami mówi się, że to najlepsza atmosfera na tym poziomie w Europie. Byłem na wielu innych meczach. I całkowicie szczerze mogę stwierdzić, że to, co zobaczyłem w Warszawie, przebiło to wszystko. Nie mam na to słów
— mówił. Przyznał, że w lidze angielskiej nie kibicuje się w taki sposób, jaki zobaczył w Warszawie.
W Anglii kibice są głośni przez pięć, może 10 minut. Są dwa kluby: Crystal Palace i Huddersfield Town, gdzie próbuje się zachęcić ludzi do bardziej ciągłego dopingu, ale to nie jest coś normalnego
— powiedział.
tkwl/Onet/Przegląd Sportowy/Twitter
CZYTAJ TAKŻE: Świetny start Legii Warszawa w Lidze Konferencji! „Wojskowi” pokonali na 3:2 Aston Villę. Teraz czeka ich AZ Alkmaar
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/663747-angielski-dziennikarz-zachwycony-atmosfera-na-legii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.