Łukasz Różański, mistrz świata federacji WBC, nie ukrywa swojego katolicyzmu. W rozmowie z Andrzejem Kostyrą („Super Express”) wzruszony przyznał, że podziękował za zwycięstwo podczas niedzielnej Mszy świętej.
W walce wieczoru bokserskiej gali „KnockOut Boxing Night 27” Łukasz Różański pokonał Chorwata Alena Babica i tym samym zdobył pas mistrza świata federacji WBC w kategorii bridger. Walka zakończyła się nokautem już w pierwszej rundzie. Polski bokser deklaruje przywiązanie do wiary.
Łukasz Różański, przyznał, że na majówkę wybiera się z rodziną do Rzymu i zamierza odwiedzić także Watykan. Wyraźnie wzruszony mistrz nie ukrywał też, że podczas niedzielnej Mszy świętej podziękował za swoje zwycięstwo.
Podziękowałem wczoraj, byłem w kościółku w niedzielę, bo to naprawdę ważny dzień dla mnie był. Jednak Bozia jest i trzymała mnie w opiece kolejny raz
— zaznaczył.
Łukasz Różański swoją postawą pokazuje, że jest nie tylko wspaniałym sportowcem, ale też szerzy dobre wartości wśród Polaków.
tkwl/YouTube KOstyra SE/”Super Express”
CZYTAJ TAKŻE: Łukasz Różański mistrzem świata w boksie! Błyskawiczny nokaut w wykonaniu Polaka. Wystarczyły mu niespełna dwie minuty
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/644731-polski-mistrz-swiata-nie-ukrywa-przywiazania-do-wiary