Wreszcie zwycięstwo!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Tytus Żmijewski
fot. PAP/Tytus Żmijewski

To był już piąty mecz Biało-czerwonych w tych rozgrywkach, niestety poprzednie cztery zakończyły się porażką, wcześniej dwukrotnie ulegli Brazylijczykom i Francuzom.

Polacy, którzy bronią tytułu, przed piątkowym meczem obiecywali pierwszą wygraną w tegorocznej edycji Ligi Światowej. Pojedynek z Argentyną biało-czerwoni rozpoczęli spokojnie, więcej nerwów widać było po stronie gości, którzy w pierwszych akcjach popełnili kilka błędów. Polacy mieli chwile przewagi, jednak pod koniec Argentyńczycy odrobili straty i zrobiło się nerwowo. Na szczęście skuteczna gra w ataku Bartosza Kurka pozwoliła biało-czerwonym wygrać pierwszą odsłonę 26:24.

Po wyrównanym początku druga partia zdecydowanie należała do Argentyńczyków, którzy dzięki poprawie przyjęcia i odrzucającej zagrywce odskoczyli z wynikiem po pierwszej przerwie technicznej. Skutecznie w tej części gry obijał polski blok Bruno Romanutti, zaliczając także asa na zagrywce. Pogubieni Polacy nie dali rady dobrze grającym biało-niebieskim i przegrali drugiego seta 19:25.

W kolejnej partii sytuację próbował ratować Jakub Jarosz, ale przy skutecznej zagrywce i atakach Argentyńczyków Polacy niewiele mieli do powiedzenia. Zarówno przy zagrywkach jak i atakach Romanuttiego byli kompletnie bezradni. Skutecznie grał na siatce także Pablo Bengolea. Goście spokojnie wygrali 25:19 i objęli prowadzenie w meczu.

W czwartym secie Polakom udało się opanować zdenerwowanie i ostatecznie wygrali to starcie 25:17, doprowadzając do decydującego piątego seta.

W tie-breaku bezkonkurencyjny był Bartosz Kurek, w dużej mierze dzięki jego zagrywce i skutecznym atakom, podopiecznym Andrei Anastasiego udało się wygrać decydujące starcie 15:8. Tym samym Biało-czerwoni odnieśli pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Światowej.

Polacy po zwycięstwie zamienili się miejscami w tabeli z Argentyńczykami i zajmują piątą pozycję w grupie A. Prowadzi w tej grupie Brazylia, która w piątek odniosła piąte zwycięstwo. Wygrała w Sao Paulo z Francją 3:2, choć prowadziła już 2:0.

Rewanż w niedzielę w Gdańsku.

mk/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych