Lech Poznań pokonał wprawdzie na wyjeździe Fiorentinę 3:2, ale ze względu na porażkę u siebie przed tygodniem 1:4 odpadł w ćwierćfinale piłkarskiej Ligi Konferencji. Awans wywalczył też AZ Alkmaar. Trwają dwa inne spotkania.
„Kolejorz” prowadził już we Florencji 3:0 po golach Afonso Sousy (9.), Kristoffera Velde (65. z karnego) oraz Artura Sobiecha (69.), ale o awansie gospodarzy przesądziły trafienia Riccardo Sottila (78.) i Gaetano Castrovillego (90+2.).
Na pocieszenie Lechowi pozostaje jedynie świadomość, że pokonał jedną z najsilniejszych drużyn w Lidze Konferencji. „Viola” wygrała poprzednie dziewięć meczów w LK, a od początku sezonu strzeliła w tych rozgrywkach 32 bramki - najwięcej ze wszystkich uczestników. Była też niepokonana w 14 z rzędu spotkaniach o stawkę, licząc wszystkie rozgrywki.
Niestety, zabrakło trochę szczęścia. Wielkie gratulacje dla piłkarzy i sztabu @LechPoznan za pokazanie, że gra się do końca
– napisał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W starciu AZ Alkmaar z Anderlechtem potrzebna była dogrywka i konkurs rzutów karnych - przed tygodniem zespół z Belgii wygrał u siebie 2:0, a po 90 minutach rewanżu takim wynikiem prowadził klub z Holandii. „Jedenastki” lepiej wykorzystywali gospodarze, którzy wygrali 4-1.
Od godziny 21 trwają pozostałe dwa spotkania rewanżowe. W Londynie West Ham United, z Łukaszem Fabiańskim na ławce rezerwowych, podejmuje ekipę KAA Gent. W wyjściowym składzie gości znalazł się Kamil Piątkowski. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Równocześnie OGC Nice, z rezerwowym bramkarzem Marcinem Bułką, rywalizuje we Francji z FC Basel. W Szwajcarii było 2:2. Zwycięzca tej pary zagra z Fiorentiną.
Mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/643496-niestety-lech-poznan-odpadl-z-ligi-konferencji