Piotr Lisek zdobył srebrny medal w skoku o tyczce podczas lekkoatletycznych halowych mistrzostw Europy w Stambule. Reprezentant Polski zajął drugie miejsce ex aequo z Grekiem Emanuilem Karalisem. Triumfował Norweg Sondre Guttormsen.
„Uwierzcie mi, to jest kawał ciężkiej pracy”
Lisek za pierwszym podejściem uporał się z wysokością 5,40 i 5,60. Następnie nie zaliczył 5,70, ale później uzyskał 5,80. Identyczny rezultat miał Karalis. Guttormsen też zakończył konkurs na 5,80, ale miał mniej zrzutek od Greka i Polaka.
To moje szóste mistrzostwa Europy na hali. Z pięciu przywożę krążek. Cieszę się, że jestem razem z wami i dziękuję, że mi tak licznie kibicujecie
— mówił Lisek.
Żartował, że nie można go pytać o zakończenie kariery, bo ma dopiero 18 lat plus vat.
Odkąd mam dziecko to każdy medal dedykuję swojej córce, aby moja Lila była ze mnie dumna, gdy będzie już świadoma tego, co osiągnąłem
— podkreślił Polak.
Przyznał, że są ludzie, którzy bardzo szybko tracą wiarę w sportowców, gdy ci mają cięższy moment.
Uwierzcie mi, to jest kawał ciężkiej pracy. I moment na szczycie i ten w dołku, to zdecydowanie większa historia niż fotka na Instagramie
— mówił.
Podkreślił, że na przestrzeni tylu lat jest mu ciężko cały czas komuś coś udowadniać.
Ja już chcę się z tego w pełni cieszyć, bo do pełnego zadowolenia brakuje mi jeden procent - odjęcie presji. Dziękuję wszystkim tym kibicom, którzy są ze mną na dobre i na złe
— skwitował.
30-letni Lisek wywalczył piąty medal halowych ME, w tym drugi srebrny. W 2017 roku triumfował w Belgradzie. W 2019 roku w Glasgow był drugi, a w Pradze (2015) i Toruniu (2021) zajął trzecie miejsce.
Srebro Szymańskiego
Jakub Szymański czasem 7,56 zdobył srebrny medal w biegu na 60 m przez płotki podczas lekkoatletycznych halowych mistrzostw Europy w Stambule. Złoto wywalczył Jason Joseph ze Szwajcarii - 7,41, a trzeci był Francuz Just Kwaou-Mathey - 7,59. Krzysztof Kiljan zajął szóste miejsce - 7,63.
Nie sądziłem, że w tak młodym wieku będę już w europejskiej czołówce i będę zdobywał medale. To smakuje naprawdę bardzo dobrze
— przyznał reprezentant Polski.
Szymański cieszył się z równej formy przez cały sezon halowy.
To, że miałem równą formę i dużo biegów na wysokim poziomie pokazuje, iż tak naprawdę nie mogłem sobie wyobrazić lepszego sezonu. Wszystkie założenia, które przyjęliśmy z trenerem, wyszły nam. Chyba nawet ponad skalę
— powiedział zadowolony srebrny medalista.
Zaznaczył, że sukces w Turcji jest bez wątpienia największym w jego dotychczasowej karierze.
Jasne, że jeszcze nie mam tak dobrej reakcji startowej, jak mogę, ale do tego potrzeba trochę doświadczenia. Poza tym to chyba jeden z łatwiejszych elementów do wytrenowania. Cieszę się, że nie traciłam w finale przez błędy nad płotkami
— analizował i dodał, że „trzeba dalej bardzo ciężko pracować, a przyjdą kolejne sukcesy”.
Szósty w Europie Kiljan był nieco zawiedziony.
Mogłem zdobyć brązowy medal. Straciłem go na ostatnich metrach
— ocenił.
Bieg na 60 m ppł mężczyzn był ostatnią konkurencją halowych ME. Biało-czerwoni zdobyli łącznie siedem medali: cztery srebrne i trzy brązowe.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/636980-polscy-lekkoatleci-wywalczyli-kolejne-medale