Brazylia pokonała Włochy

Brazylia wygrała w Salvadorze z Włochami 4:2 (1:0) w meczu 3. kolejki grupy A piłkarskiego Pucharu Konfederacji FIFA. Obie drużyny miały już wcześniej zapewniony awans do półfinału, ale gospodarze - dzięki zwycięstwu - zajęli pierwsze miejsce.

Dwa gole dla "Canarinhos" strzelił doświadczony Fred, były napastnik Olympique Lyon, obecnie grający we Fluminense. Powody do satysfakcji może mieć także Neymar, zdobywca jednej z bramek. Nowy piłkarz Barcelony w każdym meczu fazy grupowej zaliczył po jednym trafieniu.

Włosi przystąpili do sobotniego spotkania osłabieni - m.in. bez dwóch czołowych piłkarzy drugiej linii. Andrę Pirlo wyeliminowała kontuzja, a Daniele De Rossi pauzował za żółte kartki.

Od początku przewagę osiągnęli Brazylijczycy, ale na gola kibice czekali niemal do końca pierwszej połowy. W jej doliczonym czasie po rzucie wolnym i strzale głową Freda skuteczną dobitką popisał się piłkarz Bayernu Monachium Dante, wprowadzony niedługo wcześniej za kontuzjowanego Davida Luiza.

Sześć minut po przerwie Włosi wyrównali. Efektowną akcję zespołu (m.in. "akrobatyczne" podanie Mario Balotellego) wykończył Emanuele Giaccherini. Wicemistrzowie Europy krótko cieszyli się z tej bramki. Już w 55. minucie Neymar popisał się precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego.

Jedenaście minut później prowadzenie podwyższył Fred (asysta Marcelo), ale Włosi odpowiedzieli trafieniem Giorgio Chielliniego w zamieszaniu podbramkowym. 3:2 to był wynik, który nie gwarantował gospodarzom sukcesu. Zwłaszcza że ich rywale atakowali i w 80. minucie byli bliscy wyrównania. Piłka po strzale głową Christiana Maggio trafiła jednak w poprzeczkę.

Co nie udało się jemu, padło łupem Freda w 88. minucie. Napastnik reprezentacji Brazylii dobił piłkę po strzale Marcelo i ustalił wynik spotkania.

AM/PAP