Justyna Kowalczyk dokucza Norweżkom

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. www.bicepsy-marit-bjoergen.blogspot.com
fot. www.bicepsy-marit-bjoergen.blogspot.com

Nasza mistrzyni została bohaterką filmu dokumentalnego wyprodukowanego przez norweską telewizję.

Skandynawscy filmowcy spędzili z Justyną cały tydzień, przez ten czas non stop obserwowali i filmowali zawodniczkę. Kamera nie odstępowała jej nawet na krok. Wszytko odbywało się oczywiście za zgodą naszej sportsmenki, jednak Polka do całego przedsięwzięcia podeszła na luzie, a wręcz z wielkim przymrużeniem oka. Cały czas w obecności ekipy Justyna tryskała humorem i ostro żartowała ze swoich norweskich rywalek.

Skąd takie nastawienie? Według Kowalczyk, ekipa nie miała do końca dobrych intencji. Na swoim blogu Polka pisze, że Norwegowie chcieli nakręcić z nią film, aby potwierdzić jej negatywny wizerunek, jaki jest budowany w tej części Skandynawii.

Mam być samotnicą, mam być ponura, muszę być dziwna. (...) Ale teraz z dnia na dzień czuję coraz większą satysfakcję, bo mina panu reporterowi się ciut niewyraźna robi. Nagle okazuje się, że osoby z którymi pracowałam, bardzo ciepło o mnie mówią, wspominają. Że najgorsze co do tej pory usłyszeli, to że uparta jestem i kapryśna bywam. Że z każdej strony jest sympatia, uśmiech i normalność. No i ciężka praca -

pisze Kowalczyk na swoim oficjalnym blogu.

Ale Polka udowodniła filmowcom, że jak chce to potrafi „pokazać pazurki” i czasem potrafi dosadnie podsumować swoje rywalki. Wiadomo od dawna, że Justyna i jej największa konkurentka – Marit Bjoergen, żyją jak pies z kotem. Polka korzystając z obecności norweskiej telewizji postanowiła „dopiec” swojej rywalce i podsumowała jej „sportową sylwetkę”:

Nawet rozebrana wyglądam zdecydowanie mniej... sportowo niż główne rywalki. I w sukienkach chodzę, zamiast w gaciach z milionem reklam.

Czy można się z Justyną nie zgodzić?

mk/www.justyna-kowalczyk.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych