Portugalczyk Fernando Santos został we wtorek oficjalnie przedstawiony jako trener piłkarskiej reprezentacji Polski. „Chcę wygrać wszystko” - powiedział o swoich celach w nowym miejscu pracy. Zapewnił też, że zamieszka w Warszawie. „Wybraliśmy najlepszego możliwego selekcjonera” - podkreślił prezes PZPN Cezary Kulesza.
To zaszczyt, bo mówimy o wielkim kraju. Polska jest państwem o niezwykle bogatej historii i kulturze. Również polski futbol ma piękną historię, która naznaczyła też moje pokolenie. Pamiętam wasze wspaniałe generacje piłkarskie, ale też mecze z reprezentacją Polski, które zawsze były trudne
— przyznał 68-letni Portugalczyk.
Daję słowo, że będę pracował w sposób ambitny. Wierzę w sztab reprezentacji i piłkarzy. Bez nich nie ma selekcjonerów, ale też bez selekcjonerów nie ma piłkarzy. Szczęście nie spada z nieba, trzeba sobie na to zapracować. Ale jestem pewien, że osiągniemy bardzo wiele dla reprezentacji i wszystkich Polaków
— dodał.
Mieszkanie w Warszawie
Nowy selekcjoner zapewnił, że zamieszka z żoną w stolicy Polski.
Mam jeszcze trochę spraw do załatwienia w Portugalii. Od lutego będę w Polsce. Zamieszkam w Warszawie, to dla mnie kluczowe. Chcę poznać mieszkańców Polski, kulturę
— podkreślił.
Urodzony 10 października 1954 roku Santos był szkoleniowcem reprezentacji Grecji (2010-2014), a następnie swojego kraju (2014-2022). W przeszłości pracował również w czołowych klubach właśnie z Grecji i Portugalii.
Ma imponujący życiorys trenerski - zwłaszcza złoto mistrzostwo Europy 2016 i triumf w pierwszej edycji Ligi Narodów (2018/19) ze swoimi rodakami.
W reprezentacji Polski zadebiutuje 24 marca. Biało-czerwoni rozpoczną wówczas eliminacje mistrzostw Europy - z Czechami na wyjeździe. Trzy dni później spotkają się u siebie z Albanią. W tej stawce są także niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/631462-nowy-selekcjoner-kadry-polska-to-wielki-kraj