Nowa fura Kuby Błaszczykowskiego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. www.ferrari.com
fot. www.ferrari.com

Szybkość od zawsze była jednym z boiskowych atutów Błaszczykowskiego, kapitan Biało-Czerwonych widocznie bardzo lubi czuć wiatr we włosach, dlatego postanowił, że poza boiskiem również będzie poruszał się z zawrotną prędkością i w tym celu nabył sobie nowe auto... i to nie byle jakie. Słynne, czerwone Ferrari 458 Italia, marzenie prawie każdego fana czterech kółek.

Niestety zwykły zjadacz chleba nie jest w stanie kupić sobie takiego samochodu, bo w zależności od wersji, trzeba za niego zapłacić...od 600 tys. do 1,5 miliona złotych! Mało prawdopodobne, by Błaszczykowski zdecydował się na najtańszy wariant.

Błaszczykowski mógł sobie spokojnie pozwolić na taki wydatek, bo niedawno przedłużył swój kontrakt z Borussią Dortmund do 2018 roku, który gwarantuje mu miesięczne zarobki na poziomie... 800 tysięcy złotych!

Włoską bestię, bo tak trzeba nazywać Ferrari Błaszczykowskiego, napędza 4,5 litrowy silnik o mocy aż 570 koni mechanicznych. Auto może gnać z zawrotną prędkością 325 km/h, a „setkę” osiąga w niespełna 3,5 sekundy!

mk

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych