Paulo Bento odmawia komentarzy w sprawie możliwego objęcia przez niego sterów piłkarskiej reprezentacji Polski. Portugalski trener jest wymieniany w gronie głównych kandydatów do funkcji selekcjonera biało-czerwonych.
Podczas środowej rozmowy z PAP Bento odmówił ustosunkowania się do doniesień o możliwym nawiązaniu współpracy z PZPN. Pytany o poziom reprezentacji Polski oraz o wynik podopiecznych Czesława Michniewicza na zakończonym w grudniu mundialu w Katarze Portugalczyk również nie chciał się wypowiadać.
W tym momencie nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia
— uciął pochodzący z Lizbony szkoleniowiec.
Od kilku dni część portugalskich mediów informuje, że Bento znalazł się na krótkiej liście kandydatów do objęcia funkcji trenera polskiej kadry. Chwalą go jednak jako trenera.
Czołowy portugalski komentator piłkarski Paulo Pereira podkreślił walory Bento i wskazał, że dwukrotnie w ciągu ośmiu lat prowadził dwie liczące się w światowym futbolu reprezentacje - ojczystą i Korei Południowej.
Gdyby okazało się, że PZPN postawił na Bento, to by oznaczało, że po przykrej historii z Paulo Sousą nie zniechęcił się do portugalskich trenerów
— powiedział PAP Pereira nawiązując do niespodziewanego rozstania przez tego szkoleniowca z polską kadrą i PZPN w grudniu 2021 r. po niespełna roku prowadzenia biało-czerwonych.
„Ma duże doświadczenie i zna się na prowadzeniu drużyn narodowych”
Paulo Bento, w przeciwieństwie do Sousy, jest typowym selekcjonerem. Ma duże doświadczenie i zna się na prowadzeniu drużyn narodowych
— zaznaczył komentator stacji CNN Portugal.
Jak przypomniał, kierowana przez Bento reprezentacja Portugalii zainaugurowała 29 lutego 2012 r. Stadion Narodowy w Warszawie spotkaniem towarzyskim przeciwko Polsce zakończonym bezbramkowym remisem.
W ocenie Pereiry władze federacji Korei Płd., z którą dotarł do 1/8 finału mundialu w Katarze, próbowały przekonać Bento do dalszej współpracy, ale Portugalczyk miał odmówić z powodu poszukiwania „nowych wyzwań”.
Być może to właśnie on zostanie niebawem ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski
— dodał Paulo Pereira, przypominając, że w ostatnich dniach mówiło się, że PZPN rozważał jako następcę Michniewicza również innego byłego trenera kadry Portugalii – Fernando Santosa. 68-letni szkoleniowiec rozstał się z rodzimą kadrą po mundialu w Katarze po ośmiu latach pracy.
Urodzony w 1969 r. w Lizbonie Bento karierę piłkarską zaczynał w stołecznych klubach CAA oraz SF Palmense. Profesjonalną karierę rozpoczął w 1988 roku w Benfice Lizbona. W kolejnych latach był zawodnikiem Estreli Amadora, Vitorii Guimaraes, hiszpańskiego Realu Oviedo oraz Sportingu Lizbona.
Grający na pozycji pomocnika Bento wystąpił w kadrze Portugalii 35 razy, w tym podczas Euro 2000 oraz mistrzostw świata w 2002 r.
Jako trener Portugalczyk prowadził Sporting Lizbona, brazylijskie Cruzeiro, Olympiakos Pireus, a także chiński Chongqing Lifan.
W latach 2010-14 Bento był selekcjonerem Portugalii, zaś od 2018 r. do grudnia 2022 r. kierował reprezentacją Korei Południowej.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/630650-paulo-bento-nie-chce-rozmawiac-o-reprezentacji-polski