„Nie wierzę, że Czesław Michniewicz nie miał czegoś, czego mógłby się od niego nauczyć nawet Lewandowski. Robert ma dużą siłę w reprezentacji, gdyby był lojalny, mógłby powiedzieć: zaufajmy selekcjonerowi jeszcze raz. Tego nie zrobił” - powiedział na antenie RMF FM Antoni Piechniczek, były selekcjoner reprezentacji Polski.

CZYTAJ TAKŻE:

— Emocje w sieci po decyzji PZPN ws. Michniewicza: „Pogrążyło go 30 milionów i piłkarze”; „To teraz piłkarzyki znów są cacy?”

— Zbigniew Boniek nie przebiera w słowach ws. Michniewicza: Nie popisali się także panowie piłkarze. Zabrakło im jaj i odwagi

Legendarny trener zwrócił się bezpośrednio do Robert Lewandowskiego.

Nie możesz publicznie mówić czegoś takiego, co powiedziałeś parokrotnie, nie możesz gestami zdradzać, co chcesz przekazać. Niestety, pamiętaj, że jesteś tylko piłkarzem

— zaznaczył Piechniczek.

Dwa razy zmieniłeś trenerów reprezentacji Polski, a trener klubowy stoi z boku i się patrzy. I dojdzie do wniosku „ja ciebie szybciej skasuję niż ty mnie”. Nie wiadomo, co będzie za pół roku, za półtora w Barcelonie. Wtedy rachunki zostaną wyrównane

— dodał.

tkwl/rmf24.pl