Prezydent Francji Emmanuel Macron po finale piłkarskiego mundialu, w którym Argentyna po rzutach karnych pokonała Francję, na Twitterze podziękował obu drużynom za walkę, a rywalom pogratulował zwycięstwa. W sieci popularność zdobywa nagranie, na którym widać jak francuski przywódca próbuje pocieszać załamanego Kyliana Mbappe. Coś poszło nie tak?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ogromne emocje w finale mundialu! Argentyńczycy mistrzami świata! O losach pasjonującego spotkania zdecydowały rzuty karne

Wymiana uprzejmości z Fernandezem

Prezydent Macron znany z zamiłowania do sportu nie mógł odmówić sobie przyjemności kibicowania w tak szczególnym dniu, jak finał mundialu. Było to o tyle ważne, że jego rodacy mieli okazję zdobyć po raz trzeci tytuł mistrzów świata. Nic dziwnego, że był wśród oficjeli na stadionie w Lusajl.

Na kilka dni przed pierwszym gwizdkiem decydującej batalii, Macron oraz jego argentyński odpowiednik, Alberto Fernandez (nie przybył do Kataru) na Twitterze prześcigali się w uprzejmościach. Podkreślali jednak, że nie dotyczy to życzeń końcowej wygranej. Francuz Fernandezowi odpisał nawet po hiszpańsku „z góry przepraszam za dzisiejsze popołudnie”.

Boiskowa dramaturgia ostatecznie szalę zwycięstwa przechyliła na stronę drużyny Leo Messiego.

Macron chciał pocieszyć Mbappe

Francuska telewizja pokazała jak pocieszał na murawie boiska załamanego Kyliana Mbappe.

Nagranie to zdobywa popularność w sieci. Wygląda bowiem na to, że zarówno napastnik, jak i bramkarz reprezentacji, nie wyglądali na zainteresowanych, by podjąć rozmowę z ich prezydentem.

Kontaktu wzrokowego ze strony Mbappe zabrakło także i podczas uroczystości wieńczącej mundial w Katarze.

Czy któryś z panów zachował się niestosownie? Ocenę pozostawiamy Czytelnikom. W końcu przegrany finał mundialu to ogromne emocje… Dla porównania przypomnijmy, jak wyglądało to, gdy z Mbappe rozmawiał polski sędzia.

CZYTAJ TAKŻE: Mbappe drugim piłkarzem w historii z hat-trickiem w finale mistrzostw świata! Po porażce z Argentyną pocieszał go polski sędzia

„Sprawili, że marzyliśmy”

Bezpośrednio po meczu Macron napisał:

Les Blues sprawili, że marzyliśmy.

Gratulacje dla francuskiej drużyny za jej występ i ducha walki w tym mundialu. Wzruszyliście cały naród i kibiców na całym świecie. Gratulacje dla Argentyny za zwycięstwo

— podsumował prezydent Francji.

Macron opublikował również nagranie, na którym widać jak przemawia do francuskich zawodników w ich szatni.

olnk/PAP/Twitter/wPolityce.pl