Polska reprezentacja pierwszy raz od 36 lat wyszła z grupy mistrzostw świata w piłce nożnej. Czy jednak jest realna szansa, by Polacy w 1/8 finału pokonali broniących tytułu Francuzów? „Oczywiście, futbol jest takim sportem, że nie zawsze wygrywają faworyci. Wiele niespodzianek, a nawet sensacji już było na tych mistrzostwach, dlatego bardzo będę się emocjonował tym meczem. Mam nadzieję, że Polacy dzisiaj są w stanie zrobić niespodziankę” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski.
CZYTAJ TAKŻE:
Jerzy Engel przyznaje, że osobiście ma inną filozofię futbolu niż ta prezentowana przez reprezentację Polski na obecnym mundialu. Zaznacza jednak, że jeżeli obecna, defensywna koncepcja okaże się skuteczna, to będzie należało się tylko cieszyć.
Mam w ogóle inna filozofię futbolu. My graliśmy piłkę bardzo ofensywną, z możliwością zdobywania bramek. Gdy się to udawało, to strzelaliśmy kilka bramek, gdy nie, to przegrywaliśmy, ale nigdy nie było tak, że murowaliśmy bramkę. Natomiast jeśli to ma być skuteczne i taki sposób gry doprowadzi nas do celu, to dlaczego nie? Najważniejszy jest teraz cel, przejście kolejnej rundy. Gdyby się to udało, jeszcze z mistrzami świata, to byłoby to fantastyczne
— mówi. Jerzy Engel nie zgadza się z twierdzeniem, że Polacy już osiągnęli to, czego chcieli, wychodząc z grupy.
„Nie można powiedzieć, że już wszystko zostało zrobione”
Na mistrzostwach świata są dwie części – pierwsza dotyczy wyjścia z grupy. Natomiast drugi cel, gdy się już wyjdzie z grupy, to gra o medale i Puchar Świata. My jesteśmy w tej drugiej fazie i nie można powiedzieć, że już wszystko zostało zrobione. Osiągnęliśmy cel pośredni, czyli wyjście z grupy, natomiast teraz cel bezpośredni stawiany przed zespołem jest taki, by zajść jak najwyżej
— zaznacza.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/624818-tylko-u-nas-engel-mam-szanse-dzis-wygrac-gramy-o-puchar