Na pomeczowej konferencji prasowej jeden z dziennikarzy zasugerował, że Polacy awansowali do 1/8 finału dzięki Arabii Saudyjskiej. „My z Arabią wygraliśmy, a wy przegraliście. Może częściej powinniście z nią grać” – stanowczo odpowiedział polski selekcjoner.
Reprezentacja Polski przegrała 2:0 z Argentyną. Jednak mimo porażki Biało-Czerwoni awansowali do 1/8 finału. Udało nam się to po raz pierwszy od 36 lat. Polscy reprezentanci opuszczali w środę boisko w dobrych humorach. Nieco inaczej było na konferencji prasowej.
Brazylijski dziennikarz zadał Czesławowi Michniewiczowi pytanie, sugerując, że Polska wyszła z grupy dzięki Arabii Saudyjskiej.
Chciałbym panu przytoczyć kilka statystyk z tego meczu: Argentyna miała 73 procent posiadania piłki, wymieniła 877 podań, oddała 17 strzałów. W związku z tym zastanawiam się, jaki był wasz plan na ten mecz? Myślę, że chyba powinniście teraz bardzo dziękować Arabii Saudyjskiej, bo tylko dzięki niej awansowaliście do 1/8 finału
– powiedział dziennikarz.
Zaszło jednak nieporozumienie, bo selekcjoner myślał, że dziennikarz jest z Argentyny i w taki sposób się do niego zwrócił.
My pomogliśmy sobie sami. Wy nie potrafiliście nawet wygrać z Arabią Saudyjską. I te pańskie liczby na nic się zdają. Dlatego moja odpowiedź jest krótka, ale treściwa - gra się na bramki, a nie na posiadanie. Oczywiście chcielibyśmy mieć 500 podań i wymieniać ich jak najwięcej, ale nie udało nam się tego zrobić. Ale my z Arabią wygraliśmy, a wy przegraliście. Może częściej powinniście z nią grać
– odpowiedział zdenerwowany Michniewicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/624482-pomylka-michniewicza-na-konferencji-oberwalo-sie-argentynie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.