„Cały świat będzie oglądał ten mecz. Wiadomo, że nie wszyscy interesują się piłką – jedni mniej, drudzy więcej – ale myślę, że ten mecz będzie interesował wszystkich” - powiedział przed meczem Polska-Argentyna, na antenie telewizji wPolsce.pl, menadżer sportowy Daniel Kaniewski.
Wszyscy w Polsce i Argentynie z niecierpliwością czekają na spotkanie obu reprezentacji. Dzisiejsze spotkanie zadecyduje, jak będzie się przedstawiała tabela grupy C. Nasza kadra ma ogromne szanse na awans, jednak musi zrobić wszystko, by uzyskać jak najkorzystniejszy rezultat w meczu z Argentyną.
Swoimi przewidywaniami przed meczem podzielił się w rozmowie z Maciejem Wolnym na antenie telewizji wPolsce.pl, menadżer reprezentanta Polski Kamila Grosickiego – Daniel Kaniewski.
Wszystko zależy od nas. Wynik dzisiejszego spotkania jest jak najbardziej otwarty dla jednego i drugiego zespołu
— powiedział.
„Tworzy się jakaś historia”
Kaniewski podkreślił, że dzisiejszy mecz z Argentyną jest najważniejszym dla naszej reprezentacji od kilku lat.
Naszym celem było wyjście z grupy i gdyby nie niespodziewana porażka Argentyńczyków z Arabią Saudyjską, my dzisiaj wyszlibyśmy z grupy. A tak, będziemy się męczyli, oglądali wyniki innych zespołów
— stwierdził.
Tak naprawdę to jest mecz, który pokaże w jakim jesteśmy położeniu, jak wyglądamy, w jakich nastrojach będą kolejne dni. Wiem, że ludzie nastawiają się na to, że będą szalone emocje
— dodał.
Prowadzący Maciej Wolny pytał, czy dzisiejsze starcie można zatytułować „Lewandowski kontra Messi”.
Oczywiście. (…) Cały świat będzie oglądał ten mecz. Wiadomo, że nie wszyscy interesują się piłką – jedni mniej, drudzy więcej – ale myślę, że ten mecz będzie interesował wszystkich, tych młodszych, starszych, tych, którzy interesują się piłką i tych, którzy nie interesują się
— zauważył Daniel Kaniewski.
Tworzy się jakaś historia
— podkreślał.
Menadżer Kamila Grosickiego zaznaczył ponadto, że ma nadzieję, iż spełnią się marzenia Polaków o wyjściu z grupy, co ostatni raz udało nam się w 1986 roku.
Mam takie marzenie, żeby Polska wyszła z grupy na pierwszym miejscu. Jeżeli wyjdziemy na drugim, zagramy z Francuzami (znajdującymi się – red.) w nieprawdopodobnej formie
— powiedział.
„To będzie noc dużych nerwów”
Kaniewski ocenił, że dzisiaj możemy mieć do czynienia z „mocnym horrorem telewizyjnym”.
Szaleństwa mogą być dzisiaj w czterech krajach ok. godziny 22. Miejmy nadzieję, że to będzie Polska
— mówił.
Rozmówca Macieja Wolnego żartobliwie doradzał, w co najlepiej zaopatrzyć się na mecz Polski z Argentyną.
Nervosol, ashwagandha wskazane dzisiaj dla wszystkich. To będzie noc dużych nerwów
— stwierdził Daniel Kaniewski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/624320-tylko-u-nas-kaniewski-caly-swiat-bedzie-ogladal-ten-mecz