Trzy minuty - tyle trwało szczęście Ekwadoru w drugiej połowie spotkania z Senegalem.
Kiedy w 68 minucie Moises Caicedo zdobył wyrównującą bramkę dla piłkarzy z Ameryki Południowej wydawało się, że to oni zapewnią sobie awans do kolejnej rundy Mistrzostw Świata. Senegal odpowiedział jednak bardzo szybko. W 70 minucie piłkę w siatce Ekwadorczyków umieścił obrońca Chelsea Kalidou Koulibaly i odarł żółto-niebieskich z marzeń o drugim miejscu w grupie.
Pierwsze, po zwycięstwie nad Katarem, zapewniła sobie Holandia.
Grupa A: Ekwador - Senegal 1:2 (0:1).
Bramki: 0:1 Ismaila Sarr (44-karny), 1:1 Moises Caicedo (68), 1:2 Kalidou Koulibaly (70).
Żółta kartka - Senegal: Idrissa Gana Gueye.
Sędzia: Clement Turpin (Francja). Widzów 44 569.
Ekwador: Hernan Galindez - Angelo Preciado (85. Jackson Porozo), Felix Torres, Piero Hincapie, Pervis Estupinan - Carlos Gruezo (46. Jose Cifuentes), Alan Franco (46. Jeremy Sarmiento), Moises Caicedo - Gonzalo Plata, Enner Valencia, Michael Estrada (64. Djorkaeff Reasco).
Senegal: Eduoard Mendy - Youssouf Sabaly, Kalidou Koulibaly, Ismail Jakobs, Abdou Diallo - Pathe Ismael Ciss (74. Nampalys Mendy), Pape Gueye, Ismaila Sarr, Idrissa Gana Gueye, Ilimane Ndiaye (74. Bamba Dieng) - Boulaye Dia (90+5. Pape Abou Cisse).
pf/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/624190-rozpacz-ekwadoru-senegal-zwycieski-w-meczu-o-wszystko